Trener Wisły Kraków podsumował rywalizację z Wieczystą
Wisła Kraków zremisowała w czwartkowy wieczór w zaległym spotkaniu piątej kolejki Betclic 1. Ligi. Biała Gwiazda wyraźnie dominowała nad rywalem. Dłużej utrzymywała się przy piłce i stworzyła sobie więcej sytuacji bramkowych. Nie przełożyło się to jednak na wynik. Spotkanie skomentował na konferencji prasowej szkoleniowiec 13-krotnych mistrzów Polski.
– Towarzyszą mi mieszane uczucia. Z jednej strony ogromny niedosyt, bo uważam, że dominowaliśmy praktycznie w każdym aspekcie. Zabrakło jedynie bramek. Z drugiej strony jest satysfakcja, że zespół walczył do końca, zachował wiarę i grał zgodnie z naszymi zasadami. Gol w końcówce dał nam cenny punkt – mówił Mariusz Jop.
– Mam jednak poczucie, że byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym i zasłużyliśmy na zwycięstwo. Jak to w piłce bywa, nie zawsze lepszy wygrywa. Gratuluję drużynie bardzo dobrej postawy i meczu na wysokim poziomie – dodał trener Wisły.
Dużo emocji wzbudziła sytuacja z brakiem rzutu karnego. Szkoleniowiec nie chciał jednak krytykować arbitra.
– Musimy ufać sędziom. Nie widziałem tych akcji w powtórkach, więc nie będę oceniał. Pan Frankowski to uznany arbiter, a do tego był VAR. Nie szukajmy problemów tam, gdzie ich nie ma. Wolę koncentrować się na tym, na co mam wpływ – podkreślił Jop.
Średnia punktów robi wrażenie
Wisła wciąż prowadzi w tabeli, mając pięć punktów przewagi nad trzecim Śląskiem Wrocław. Dwie pierwsze drużyny Betclic 1. Ligi wywalczą bezpośredni awans. Trener ekipy z Krakowa docenił dorobek swojego zespołu.
– Średnia 2,5 punktu na mecz to wynik rewelacyjny. Jestem bardzo zadowolony – zarówno ze zdobytych punktów, jak i ze statystyk. Zespół zrobił ogromny postęp. Oczywiście zawsze można żałować, że niektóre mecze mogły przynieść więcej, ale generalnie bilans jest bardzo dobry – ocenił trener 13-krotnych mistrzów Polski.
Już w niedzielę Wisła zmierzy się stadionie przy ulicy Reymonta z Ruchem Chorzów. Początek spotkania o godzinie 20:30.
Czytaj więcej: Rodado nie krył emocji. Tak podsumował starcie z Wieczystą
Czy sytuacja z Wiktorem Biedrzyckim powinna zakończyć się rzutem karnym dla Wisły?
4+ Votes