Legia przed wymagającym meczem w LKE
Legia Warszawa już jutro, podobnie jak pozostałe trzy kluby z PKO Ekstraklasy, rozpocznie swoje zmagania w fazie ligowej Ligi Konferencji Europy. Przed zespołem Edwarda Iordanescu chyba jednak najtrudniejsze zadanie ze wszystkich ekip, bowiem rywalem będzie zespół tureckiego Samsunsporu.
Wiadomo, że w poprzednim sezonie była to jedna z najlepszych ekip ligi tureckiej i z pewnością Legia, pomimo tego, że gra przed własną publicznością, nie jest wyraźnym faworytem. Trudnego meczu spodziewa się także trener Edward Iordanescu, który na konferencji prasowej przed tym starciem mówił o atutach rywala. Rumun wspomniał także o dwóch piłkarzach, którzy w ostatnim czasie zmagali się z problemami zdrowotnymi.
– Jako klub nie mają jeszcze dużego doświadczenia w Europie, ale indywidualnie dysponują piłkarzami z bogatą historią występów w pucharach. Wartość ich kadry na rynku transferowym to blisko 50 milionów euro, a tylko latem zainwestowali ponad 12 milionów w nowych zawodników. Mają w składzie jednego z najlepszych piłkarzy Ekstraklasy Afonso Sousę i kilku graczy z Serie A, więc to bardzo wymagający przeciwnik. Analiza wideo potwierdza, że jutro czeka nas wielkie wyzwanie – powiedział trener Iordanescu cytowany przez serwis „Legia.net”.
– Jeśli chodzi o Rubena Vinagre, nadal pracujemy nad tym, by wrócił do drużyny. W przypadku Kacpra Urbańskiego – jest szansa, że zacznie od pierwszej minuty, ale ostateczne decyzje zapadną dopiero po ostatnim treningu – dodał na konferencji prasowej.
Zobacz także: Jarosław Królewski: Kto jest lepszy, Wisła czy Wieczysta? Odpowiedź jest jasna! [NASZ WYWIAD]