Co dalej z Rodado? Chętnych coraz więcej
Goal.pl regularnie informuje o klubach zainteresowanych Angelem Rodado. Dwukrotny król strzelców 1. ligi może opuścić Wisłę, choć na razie wszystko opierało się na telefonach, zapytaniach, badaniu gruntu. Jak informowaliśmy, o Hiszpana pytały takie kluby jak Universitatea Craiova, Cluj, Trabzonspor, ale i zespoły z Ekstraklasy, jak choćby Pogoń Szczecin czy wcześniej Lech Poznań.
Ten transfer nie jest jednak prosty do przeprowadzenia, bo Wisła Kraków najchętniej zatrzymałaby swojego najlepszego strzelca. A jeśli to niemożliwe, to oczekuje za niego konkretnych pieniędzy. Nieoficjalnie mówi się o kwocie 1,5 mln euro.
REKLAMA | 18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie
Corum wchodzi do gry
Jakie są nowe wieści w tej sprawie? W Turcji rozeszły się pogłoski, że drugoligowy Corum (10. miejsce w ostatnim sezonie) doszedł do porozumienia w sprawie hiszpańskiego napastnika! Brzmi sensacyjnie, ale możemy zapewnić, że to nieprawda. Owszem, do Wisły wpłynęła oferta z tego klubu, ale jest tak niska, że została natychmiast odrzucona.
Co ciekawe, nie próżnuje też Universitatea Craiova. Rumuni również przeslali już ofertę do Wisły. Według naszej wiedzy wynosi 750 tysięcy euro plus bonusy. To jednak również za mało, choć w tym przypadku można zakładać, że pierwsza oferta wcale nie musi być ostatnią ze strony tego klubu. Tym bardziej, że ten projekt wygląda bardzo solidnie. Wystarczy rzucić okiem na stadion.
Ion Oblemenco Stadion w Craiovej oddano do użytku w 2017 roku. To czwarty największy piłkarski stadion w Rumunii. Robi duże wrażenie, ale żeby Angel Rodado na nim zagrał, to klub musiałby sporo dorzucić w stosunku do swojej pierwszej oferty. Bo ta propozycja została przez Wisłę odrzucona.