Barcelona zaufa Lewandowskiemu? To wciąż możliwe
Robert Lewandowski ma ważną umowę tylko do końca sezonu 2025/2026. Wstępnie Barcelona planowała pożegnać go po tym czasie i sprowadzić w jego miejsce nową gwiazdę. Media łączą giganta z takimi nazwiskami, jak Julian Alvarez, Harry Kane czy Erling Haaland. W dużej mierze Blaugranę ogranicza jednak sytuacja finansowa, która może sprawić, że kapitan reprezentacji Polski pozostanie w klubie na dłużej.
Na początku sezonu Lewandowski pełnił rolę rezerwowego, a następnie wygryzł Ferrana Torresa. Hansi Flick stara się rotować napastnikami znacznie częściej niż dotychczas, mając na względzie dyspozycję fizyczną byłego snajpera Bayernu Monachium.
Dorobek Lewandowskiego robi wrażenie, mimo raptem 800 minut spędzonych na murawie. W 16 meczach uzbierał osiem bramek – co ciekawe, trafiał tylko w rozgrywkach La Ligi. 37-latek utrzymuje wysoką formę, a jego postawa wzbudza spory podziw wśród klubowych działaczy. W ostatnim czasie pozytywnie wypowiadali się o nim Joan Laporta czy Deco, a Flick nie ukrywał, że widzi możliwość dalszej współpracy.
Biorąc to wszystko pod uwagę, Barcelona może zdecydować o przedłużeniu umowy Lewandowskiego o jeszcze jeden sezon. Musi utrzymać dyspozycję strzelecką z ostatnich miesięcy, natomiast „Marca” wcale nie wyklucza takiego scenariusza. Dla Polaka dalsza gra na Camp Nou to oczywiście priorytet.









