Milan szykuje letnią wyprzedaż, by zgarnąć fortunę
Milan z zainteresowaniem śledzi rozwój przede wszystkim Samuela Chukwueze, który odnalazł rytm w Anglii. Błysnął w meczu Fulham z Manchesterem City, a jego klub ma opcję wykupu za około 28 milionów euro. Decydujące będzie zdanie samego zawodnika, który zarabia w Mediolanie cztery miliony euro rocznie i pozostaje związany kontraktem do 2028 roku.
Z kolei Alex Jimenez jest wyróżniającą się postacią w Bournemouth, gdzie ma na swoim koncie dziesięć występów, z czego sześć od pierwszej minuty. Anglicy zapłacili za wypożyczenie półtora miliona euro i są gotowi aktywować wykup za 25 milionów, który stanie się obowiązkowy po spełnieniu warunków liczbowych.
Nieco mniej klarowna jest przyszłość Ismaela Bennacera. Algierczyk gra w Dinamie Zagrzeb, ale jego wysoki kontrakt sprawia, że stały transfer może być trudny. Milan opłaca ponad połowę jego pensji, co utrudnia rozmowy. Podobny problem dotyczy Francesco Camardy. W Lecce ma mało minut, choć zdobył decydującego gola z Bologną. Klub ma prawo wykupu, a Milan zagwarantował sobie opcję kontrwykupu.
We Włoszech Milan analizuje też kolejne nazwiska. Christian Comotto zbiera doświadczenie w Spezii i wróci latem. Tommaso Pobega prawdopodobnie zostanie wykupiony przez Bolognę za siedem milionów euro. Lorenzo Colombo znów jest ważnym ogniwem Genoi i jeśli klub się utrzyma, obowiązkowy wykup za dziesięć milionów stanie się automatyczny.
Trudniej ocenić szanse Yunusa Musaha w Atalancie. Amerykanin stracił miejsce w składzie i aby klub zdecydował się na transfer za 25 milionów euro, musi wrócić do regularnej gry. Warren Bondo powinien wrócić do Milanu po sezonie, choć radzi sobie dobrze w Cremonese. Łącznie Rossoneri liczą na zarobek około 100 milionów euro ze sprzedaży niechcianych zawodników, co pozwoliłoby im na konkretne wzmocnienia latem.
Zobacz również: Barcelona zrezygnowała z transferu. Decyzja Flicka zmieniła wszystko









