Josep Guardiola o swoim tysięcznym meczu w roli trenera
Manchester City i Liverpool to sąsiedzi w ligowej tabeli. W niedzielę obie drużyny mają plan, aby odskoczyć od swojego rywala. Tymczasem ciekawymi przemyśleniami dotyczącymi tego starcia podzielił się Josep Guardiola.
– Osiągnięcie 1000 meczów jako trener to coś wyjątkowego. Kiedy zaczynałem trenować Barcelonę B, nie zastanawiałem się nad tym ani chwili. Po prostu chcesz dobrze wykonywać swoją pracę, grać w dobrą piłkę i zobaczyć, co się stanie – mówił Hiszpan cytowany przez profil City Xtra na platformie X.
– Miałem ogromne szczęście, że mogłem pracować w trzech wspaniałych klubach w swojej karierze. W Barcelonie, Bayernie i Manchesterze City czułem pełne wsparcie. Mogłem pracować bez żadnych zakłóceń i być najlepszym trenerem, jakim mogłem być. Jestem bardzo dumny ze swojej kariery – zaznaczył Guardiola.
– Trofea, które zdobyłem… Szczerze mówiąc, nigdy nie myślałem, że zdobędę ich aż tyle, ale to było niesamowite. Nie zmieniłbym ani jednej chwili – powiedział menedżer Man City.
– Jest zbyt wiele osób, by je wszystkie wymienić, ale chcę podziękować wszystkim, z którymi współpracowałem przez ostatnie 18 lat. Chcę również podziękować mojej rodzinie, która bezwarunkowo wspiera mnie we wszystkim, co robię – podsumował Guardiola.
Manchester City do swojej potyczki przystąpi, mając na koncie 19 punktów. W niedzielę powalczy o siódme zwycięstwo w tej kampanii.
Czytaj więcej: Nie Haaland i Kane. Real chce zupełnie inną gwiazdę!









