Dwa gole w kilka minut. Wielkie emocje w meczu Barcelony
Barcelona w środowy wieczór mierzy się na wyjeździe z Club Brugge. Hansi Flick od pierwszej minuty po raz kolejny postawił na Wojciecha Szczęsnego, natomiast Robert Lewandowski zasiadł na ławce rezerwowych. W składzie Blaugrany znaleźli się również Marcus Rashford oraz Lamine Yamal.
Gospodarze zaskoczyli hiszpańskiego giganta ofensywnym nastawieniem. Już w szóstej minucie zdołali wykorzystać wysoko ustawioną linię obrony i wyszli na sensacyjne prowadzenie. Carlos Forbs dostał podanie na wolne pole i popędził w pole karne Blaugrany. Następnie obsłużył Nicolo Tresoldiego, który z bliskiej odległości pokonał Szczęsnego, umieszczając piłkę pod jego ramieniem. Piłkarze Barcelony sugerowali, że ten gol został zdobyty nieprawidłowo, ale arbiter nie doszukał się spalonego.
Trafienie dla Club Brugge podziałało motywująco na gości, którzy odpowiedzieli błyskawicznie. Niespełna dwie minuty po pierwszym golu na tablicy wyników widniał już remis 1-1. Fermin Lopez przytomnie zagrał do Ferrana Torresa, a napastnik w dogodnej sytuacji się nie pomylił.









