Mendy coraz bliżej debiutu. Pogoń czeka na ten występ
Pogoń Szczecin podczas letniego okienka ściągnęła kilku ciekawych piłkarzy, w tym chociażby Sama Greenwooda, Rajmunda Molnara czy Mariana Huja. Pokusiła się również o bardzo medialny ruch, gdyż do jej ekipy dołączył Benjamin Mendy. Mistrz świata z reprezentacją Francji z 2018 roku miał za sobą trudne lata, a po definitywnym odejściu z Manchesteru City zaliczył epizody w FC Lorient oraz FC Zurich. Teraz przyszedł czas na Ekstraklasę.
Mendy podpisał z Pogonią kontrakt do końca sezonu 2025/2026. Przy okazji oficjalnego ogłoszenia polscy kibice podzielili się na takich, którzy docenili transfer Portowców oraz takich, którzy mocno go skrytykowali. Francuski obrońca niegdyś kosztował Manchester City blisko 60 milionów euro, ale od tego minęło mnóstwo czasu.
Wiele zależy od nastawienia Mendy’ego, który oczywiście ma bardzo duże umiejętności. Kibice Pogoni liczyli, że szybciej zobaczą go na boisku, ale ten jeszcze nie zadebiutował. Miał potężne zaległości i przez pewien czas trenował indywidualnie, a ćwiczenia z drużyną zaczął niedawno.
Mendy miał wystąpił w meczu rezerw Pogoni, ale trener Thomas Thomasberg zmienił decyzję. Daniel Trzepacz ujawnił, że 31-letni Francuz znajdzie się w kadrze szczecinian na wyjazdowe spotkanie z Wisłą Płock. To oznacza, że już w poniedziałek może zadebiutować w Ekstraklasie.









