Bozić wraca do gry. Kibice Wisły długo na niego czekają
Wisła Kraków po 13 kolejkach jest na dobrej drodze, aby wywalczyć awans do Ekstraklasy. Ma osiem punktów przewagi nad drugim w tabeli Śląskiem Wrocław i nic nie wskazuje na to, aby nagle miała się zatrzymać. W niedzielę podejmie przed własną publicznością ekipę Stali Rzeszów, przeciwko której będzie oczywiście zdecydowanym faworytem.
Mariusz Jop podczas konferencji przekazał bardzo dobre wieści. Do kadry meczowej wreszcie wrócił Marko Bozić, który do tej pory zagrał dla Białej Gwiazdy tylko raz. Po debiucie z Miedzią Legnica nabawił się kontuzji, która wyeliminowała go z gry na kilka tygodni. Niedawno wznowił treningi z resztą zespołu i jest już w pełni gotowy, aby pojawić się na murawie.
Kibice oczekują wiele po transferze Austriaka, który dołączył do Wisły pod sam koniec letniego okienka. Szybko zadebiutował, ale dalej czeka na kolejny występ w barwach lidera pierwszej ligi. Przeciwko Stali Rzeszów najprawdopodobniej zacznie na ławce rezerwowych, ale będzie dostępny do gry w razie potrzeby. Dla Jopa to kolejna opcja do ofensywy, gdzie mimo wszystko brakowało dotąd nieco głębi. W słabszej formie znajduje się Frederico Duarte, a Bozić może z powodzeniem występować zarówno na skrzydle, jak i w środku pola.









