Barcelona „bez szans” na transfer
O czym, a właściwie o kim marzą wszystkie kluby świata, w tym Barcelona? Pep Guardiola jest pewny – obiektem westchnień każdego zespołu jest Erling Haaland. Trener Manchesteru City jest świadomy tego, jak ogromne zainteresowanie wzbudza jego podopieczny. Na konferencji prasowej przed meczem z Brentfordem Hiszpan postanowił odnieść się do pogłosek, które łączą Norwega z Dumą Katalonii.
– Czy możesz mi podać chociaż jeden klub, w którym Erling Haaland nie byłby wymarzonym nabytkiem? Gdyby Erling nie był z nami, to dla Manchesteru City posiadanie Erlinga byłoby spełnieniem marzeń. Myślę, że Erling nie jest na tyle głupi, żeby podpisać coś, czego nie chciałby wypełnić, to na pewno – bez wahania stwierdził Guardiola.
Reprezentant Norwegii w styczniu związał się z Obywatelami nową, aż dziesięcioletnią umową. Będzie ona obowiązywała do 30 czerwca 2024 roku. Czy to wyklucza transfer 25-latka? Haaland rozgrywa czwarty sezon na Etihad i aktualnie nic nie wskazuje na to, by miał opuścić Premier League.