Endrick musi podjąć ważną decyzję dotyczącą przyszłości
Endrick liczył, że zmiana trenera w Realu Madryt otworzy przed nim większe możliwości. Po trudnym okresie u Carlo Ancelottiego spodziewał się nowego początku, jednak na starcie sezonu zabrakło mu szczęścia. Uraz wykluczył go z gry podczas Klubowych Mistrzostw Świata, a następnie kolejne problemy zdrowotne sprawiły, że ominął początek rozgrywek.
Brazylijczyk wrócił do kadry na mecz z Espanyolem, ale nie zagrał ani wtedy, ani w starciach z Levante, Atletico czy Kairatem Ałmaty. Brak minut wywołał spekulacje o możliwym wypożyczeniu już w styczniu. Dla 18-latka kluczowy jest przyszłoroczny mundial, a bez regularnej gry trudno liczyć na powołanie od selekcjonera reprezentacji Brazylii.
Na jego sytuację wpływa także forma Kyliana Mbappe. Francuz jest niepodważalnym liderem Realu, rozgrywa mecze w pełnym wymiarze i praktycznie nie jest zmieniany. W efekcie pole manewru w ofensywie jest mocno ograniczone.
Kolejnym problemem są preferencje trenera Xabiego Alonso. Hiszpański szkoleniowiec ceni równowagę w drużynie, ale hierarchia jest jasna. Gonzalo Garcia, który błysnął w Klubowych Mistrzostwach Świata i zdobył cztery gole, ma wyższe miejsce w kolejce do gry niż Endrick.
Wszystko wskazuje na to, że jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie, młody napastnik może zimą poszukać nowych wyzwań. Wypożyczenie dałoby mu minuty, pewność siebie i szansę na mundial. Real Madryt wciąż traktuje go jako projekt na przyszłość, ale obecny sezon pokazuje, że cierpliwość i odpowiedni wybór kierunku mogą okazać się kluczowe dla jego rozwoju.
Zobacz również: Lewandowski łączony z Milanem. Kuszący scenariusz czy tylko plotka?