Barcelona rotuje przed meczem z Oviedo. Flick szuka zwycięstwa mimo osłabień
Barcelona zmierzy się z beniaminkiem La Ligi Realem Oviedo. To pierwsza oficjalna wizyta Blaugrany w tym miejscu od prawie 25 lat. Z uwagi na znakomitą formę Realu Madryt, Duma Katalonii nie może pozwolić sobie na wpadkę z niżej notowanym rywalem.
Blaugrana rozpoczęła sezon nierówno, tracąc punkty z Vallecano i męcząc się z Levante, ale ostatnie tygodnie przyniosły poprawę. Wygrana z Newcastle w Lidze Mistrzów oraz efektowne zwycięstwa nad Valencią i Getafe pokazały, że drużyna potrafi radzić sobie nawet bez Lamina Yamala.
Hansi Flick ma jednak spory ból głowy przy ustalaniu jedenastki. Liczne kontuzje, napięty terminarz i chęć rotacji sprawiają, że skład na dzisiejsze spotkanie to niemal loteria. Pewne jest tylko to, że w bramce stanie Joan Garcia. Kluczowi zawodnicy jak Pedri czy Raphinha powinni znaleźć się w wyjściowym składzie, choć trener może zdecydować się na drobne korekty.
Dobre wieści to powrót do treningów Alejandro Balde. Obrońca jest już z zespołem, ale wciąż nie jest gotowy, by rozpocząć mecz od pierwszej minuty. Z kolei Marc Bernal, wracający po długiej przerwie, będzie musiał jeszcze poczekać na swoją szansę. Drużyna musi radzić sobie także bez Gaviego, który po operacji kolana pauzować będzie przez pięć miesięcy.
Przewidywany skład FC Barcelony: Joan Garcia – Kounde, Christensen, Araujo, Gerard Martin – Casado, Olmo, Pedri – Raphinha, Rashford, Lewandowski.
Zobacz również: Gwiazdor Barcelony załamany. Ta informacja rozbiła go psychicznie