Marc Bernal mógł opuścić Barcelonę na rzecz Chelsea
Chelsea podczas letniego okna transferowego wydała na nowych zawodników prawie 340 milionów euro. Niemal drugie tyle, a dokładnie 332 mln euro zarobiła na sprzedaży niepotrzebnych piłkarzy. Z racji tego, że bilans transferowy wyszedł niemal na zero, Londyńczycy mogli pozwolić sobie na dodatkowe ruchy. Jednym z nich miał być wychowanek FC Barcelony, który ma łatkę dużego talentu.
Z informacji, które podał Gabriel Sans, wynika, że Chelsea złożyła latem ofertę Barcelonie, której przedmiotem był Marc Bernal. The Blues mocno naciskali na pozyskanie pomocnika. Agent piłkarza otrzymał nawet plan rozwoju dla 18-latka.
REKLAMA | 18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie
Założeniem byłego mistrza Anglii było wypożyczenie Bernala do klubu filialnego, czyli francuskiego Strasbourga. Tam miałby wrócić do formy oraz zebrać więcej minut. Warto pamiętać, że wychowanek La Masii dopiero co wraca po kontuzji zerwania więzadeł krzyżowych.
Do transferu nie doszło, ponieważ Bernal ani przez moment nie rozważał zmiany klubu. Jego celem było pozostanie w Barcelonie i dalsza gra w drużynie Hansiego Flicka. Po raz pierwszy od wielu miesięcy pojawił się na boisku w niedzielę (14 września) w starciu z Valencią. W tamtym spotkaniu zaliczył nawet asystę, choć na boisku przebywał przez dziewięć minut.









