Ratcliffe zareagował na kiepską formę Man United. Co dalej z Amorimem?

Manchester United notuje rozczarowujący początek sezonu. Jak podaje BBC Sport, na wyniki zespołu zareagował Sir Jim Ratcliffe. Brytyjczyk pojawił się w Carrington, aby spotkać się z Rubenem Amorimem.

Sir Jim Ratcliffe
Obserwuj nas w
PA Images / Alamy Na zdjęciu: Sir Jim Ratcliffe

Ratcliffe w pełni popiera Rubena Amorima! Man United nie zwolni trenera

Manchester United od lat nie potrafi wrócić na szczyt angielskiego futbolu. Era po Sir Alexie Fergusonie to pasmo niepowodzeń. Czerwonych Diabłów z kryzysu nie potrafili wyciągnąć tacy trenerzy jak Jose Mourinho, Louis van Gaal czy Ole Gunner Solskjaer. Obecnie za wyniki zespołu odpowiada Ruben Amorim, którego zatrudniono w listopadzie ubiegłego roku.

Rozpoczęta niedawno kampania miała być startem nowego rozdziału w historii klubu. Rzeczywistość okazała się brutalna, ponieważ Manchester United ponownie rozczarował na starcie rozgrywek. Po 4. kolejkach w Premier League mają na swoim koncie jedynie 4 punkty i zajmują odległe 14. miejsce w tabeli. Na dodatek odpadli z Carabao Cup w starciu z czwartoligowcem.

REKLAMA | 18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie

Z racji kiepskich wyników Ruben Amorim znalazł się pod dużą presją. Media rozpisują się o potencjalnym zwolnieniu, wymieniając przy okazji kandydatów, którzy mogą go zastąpić. Ostatnio w ośrodku treningowym w Carringhton doszło do spotkania na szczycie. W Manchesterze pojawił się współwłaściciel klubu – Sir Jim Ratcliffe.

Jak donosi BBC Sport miliarder spotkał się z Amorimem, aby omówić aktualną sytuację. Okazuje się, że Ratcliffe w pełni popiera i ufa Portugalczykowi, którego bronią aktualne dane w porównaniu do zeszłego sezonu. Wygląda na to, że na ten moment w Manchesterze United nikt nie myśli o zmianie menadżera. W najbliższy weekend Czerwone Diabły czeka trudne starcie z Chelsea.

POLECAMY TAKŻE