Manchester United postawił się Amorimowi. Nie dopuścił do odejścia

Manchester United sprzeciwił się Rubenowi Amorimowi i zablokował transfer jednej z gwiazd. Kobbie Mainoo pozostał na Old Trafford, choć szkoleniowiec nieszczególnie go ceni.

Ruben Amorim
Obserwuj nas w
fot. Action Plus Sports Images Na zdjęciu: Ruben Amorim

Mainoo został na Old Trafford. Zareagowały władze klubu

Kobbie Mainoo pod koniec letniego okienka poprosił o zgodę na odejście z Manchesteru United. Poszukiwał wypożyczenia do innej ekipy, gdyż miał świadomość, że to pomoże w powrocie do regularnej gry. Ruben Amorim nieszczególnie go ceni i woli stawiać na innych zawodników, a Anglikowi mocno zależy na przyszłorocznych mistrzostwach świata. Chce na nie pojechać, ale oczywiście najpierw musi wywalczyć miejsce w składzie i prezentować wysoką dyspozycję.

Mainoo zainteresował się wypożyczenie, a Amorim był skłonny się na to zgodzić, gdyż chce mieć w drużynie jedynie piłkarzy, którzy są w pełni skupieni i zdeterminowani. W temacie przyszłości utalentowanego pomocnika odbyło się spotkanie, w którym wziął udział nawet sir Jim Ratcliffe. To właśnie właściciel Manchesteru United zdecydował, że Mainoo pozostanie na Old Trafford. Jest przekonany, że to gwiazda na lata, a pozbycie się go będzie poważnym błędem.

POLECAMY TAKŻE

W tym momencie sprawa transferu Mainoo ucichła, ale może wrócić w przyszłym roku. Wciąż interesuje się nim Chelsea, do której Anglik jest skłonny dołączyć. Wiele zależy od tego, jak będzie traktował go Amorim – jeśli 20-latek wróci do regularnej gry, nie będzie mu zależało na opuszczeniu Old Trafford.

Mainoo ma ważną umowę tylko do 2027 roku. Obecna sytuacja nie przybliża stron do porozumienia, więc Manchester United niebawem będzie musiał podjąć wiążącą decyzję w sprawie jego przyszłości.