Pogoń odpowiedziała Motorowi. Cztery razy!
W Szczecinie mierzyły się dwie ekipy, które zanotowały zupełnie odmienne otwarcie sezonu. Pogoń została rozbita w Radomiu, natomiast Motor sięgnął po trzy punkty w pojedynku z Arką. Już w 9. minucie lublinianie potwierdzili, że nie zamierzają zwalniać tempa. Mathieu Scalet pokonał Valentina Cojocaru – rumuński golkiper Portowców wydatnie przyczynił się do tego trafienia.
Jak zareagowali podopieczni Roberta Kolendowicza? W 15. minucie Marian Huja cieszył się z debiutanckiej bramki na polskich boiskach. Kamil Grosicki dośrodkował z narożnika boiska, a nowy nabytek gospodarzy popisał się celną główką. Jeszcze w pierwszej połowie Pogoń wyszła na prowadzenie. Efthymis Koulouris wpadł w pole karne i po efektownej akcji nie dał szans Gasperowi Tratnikowi.
Cztery minuty po zmianie stron Duma Pomorza miała już dwa gole przewagi. Huja zgrał głową, a Frederik Ulvestad efektownym uderzeniem bez przyjęcia umieścił piłkę w siatce. W 88. minucie Koulouris cieszył się z dubletu – Grek wbił futbolówkę z najbliższej odległości. Asystę zanotował Leo Borges.
Pogoń utrzymała korzystny wynik i wygrała 4:1. Portowcy i lublinianie po dwóch meczach mają na koncie po trzy punkty.