KMŚ: brazylijski pojedynek na otwarcie fazy play-off
W pierwszym starciu 1/8 finału Klubowych Mistrzostw Świata doszło do „bratobójczego” brazylijskiego pojedynku. Na Lincoln Financial Field zmierzyły się Palmeiras i Botafogo, a więc najlepsze drużyna grupy A i druga ekipa grupy B. Ekipa Verdão wyprzedziła Inter Miami, FC Porto i Al Ahly, natomiast przed Fogão uplasowało się tylko Paris Saint-Germain, natomiast do kolejnej fazy nie awansowały Atletico i Seattle Sounders.
Premierowa odsłona rywalizacji w Filadelfii nie przyniosła bramek – zabrakło nawet celnych strzałów. Po zmianie stron tempo gry nieco wzrosło – po stronie Palmeiras swoich sil próbowali Mauricio, Estevao i Richard Rios, natomiast Weverton musiał się wykazać po uderzeniu Artura.
Regulaminowy czas nie przyniósł goli. To oznaczało dodatkowe pół godziny gry. W setnej minucie Paulinho otrzymał podanie od Riosa, wpadł pole karne i płaskim strzałem przy słupku pokonał Johna Victora. Efektowna indywidualna akcja 24-latka, który w 63. minucie zmienił Vitora Roque, otworzyła wynik meczu w dogrywce.
W 116. minucie Gustavo Gomez, kapitan Palmeiras, za faul na Danilo Barbosie obejrzał drugą żółtą kartkę i osłabił swoją drużynę. Jednak to nie odmieniło losów tego spotkania. Verdão w ćwierćinale zmierzą się z lepszym z pary Benfica – Chelsea.
1/8 finału KMŚ: Palmeiras – Botafogo 1:0 (0:0)
Paulinho 100′
REKLAMA | +18 | Hazard może uzależniać | Graj legalnie