Widzew wciąż w grze o hitowy transfer. Gwiazdor naciska na powrót!

Widzew Łódź w dalszym ciągu ma nadzieje na transfer Mariusza Stępińskiego. To kandydat numer jeden do wzmocnienia ataku. Snajper miał przekazać, że bardzo chce wrócić do Polski - informuje portal WidzewToMy.net.

Kibice Widzewa Łódź
Obserwuj nas w
fot. Pressfocus Na zdjęciu: Kibice Widzewa Łódź

Stępiński chce do Widzewa. Hitowy transfer dojdzie do skutku?

Widzew Łódź zaraz po zakończeniu sezonu przystąpił do pracy nad budową nowej kadry. Uznano, że dotychczasowa nie daje możliwości walki o wyższe cele, stąd spory ruch przychodzący i wychodzący w ostatnich tygodniach. Po zmianie właściciela Widzew jest gotowy wydawać duże kwoty, zarówno na transfery, jak i na pensje nowych zawodników. Do tej pory sprowadzono Antoniego Klukowskiego, Angela Baenę, Sebastiana Bergiera, Macieja Kikolskiego, Samuela Akere oraz Mariusza Fornalczyka. Prowadzi ponadto rozmowy w sprawie transferu czterokrotnego reprezentanta Albanii.

Nieustannie pojawiają się także spekulacje w temacie Mariusza Stępińskiego. Nie jest tajemnicą, że to pierwsze nazwisko na liście życzeń, jeśli chodzi o wzmocnienia linii ataku. W pewnym momencie wydawało się, że ten transfer nie dojdzie do skutku i będzie trzeba szukać nowego kandydata. Piotr Koźmiński twierdzi z kolei, że Omonia Nikozja może sprzedać snajpera, jeśli na jej konto wpłynie 700 tysięcy euro.

POLECAMY TAKŻE

Jak do tego ruchu podchodzi sam Stępiński? Portal WidzewToMy.net ujawnił, że miał dość wyraźnie wyartykułować chęć przenosin do Polski. Władze Omonii otrzymały informacje, że ten pragnie trafić do Widzewa tak szybko, jak to tylko możliwe.

Łodzianie z pewnością nie odpuszczą tego tematu, ale do finalizacji jeszcze daleka droga. 30-latek w sezonie 2024/2025 uzbierał 17 bramek w 40 występach.