Kulesza stawia na Skorżę, skreślił Nawałkę i Brzęczka
Reprezentacja Polski od ponad tygodnia pozostaje bez selekcjonera po tym, jak do dymisji podał się Michał Probierz. Decyzja byłego już szkoleniowca Biało-Czerwonych podyktowana była przede wszystkim względami szeroko pojętego kryzysu wokół kadry, który narodził się po odebraniu opaski kapitańskiej Robertowi Lewandowskiemu. Do tego trenerowi nie pomagały wyniki, dlatego, zgodnie z oczekiwaniami opinii publicznej, selekcjoner odeszedł.
Od tego czasu trwają też poszukiwania nowego sternika naszej kadry, Wiadomo, że Cezary Kulesza najprawdopodobniej będzie chciał postawić na kogoś, kto zna Polskę i naszych zawodników, dlatego w grze są głównie Polacy. Według informacji przekazanych przez Mateusza Janiaka z „Przeglądu Sportowego Onet”, faworytem Cezarego Kuleszy do objęcia funkcji selekcjonera jest Maciej Skorża. Szef PZPN-u kilkukrotnie spotkał się z trenerem Urawy Reds Diamonds i negocjacje trwają.
Gdyby jednak Skorża odmówił, to Kulesza ma dwie opcje rezerwowe, a mianowicie: Jana Urbana oraz Nenada Bijelicę, przy czym zaskoczeniem może być nazwisko tego drugiego. Co więcej, dziennikarz przekazał także, że prezes PZPN-u skreślił już ze swojej listy nazwiska Adama Nawałki oraz Jerzego Brzęczka. Oznacza to, że powrotu do reprezentacji nie będzie.
Zobacz także: Reprezentacja Polski U-21, czyli idealna puenta zgrupowania. Olkiewicz w środę #173