Raków nie ściągnie bramkarza. Zagra w Górniku
Raków Częstochowa poszukuje wzmocnień pod kątem przyszłego sezonu i gry na trzech frontach. Ekipa Marka Papszuna wraca do gry w europejskich pucharach i pragnie awansować przynajmniej do fazy ligowej. Do tej pory Medaliki głównie informowały o rozstaniach z zawodnikami, z którymi nie wiążą przyszłości. W tym samym czasie trwają oczywiście prace nad wzmocnieniami.
Do wyjaśnienia pozostaje kwestia bramkarza na przyszły sezon. Oczywiście jedynką jest obecnie Kacper Trelowski, ale nie ma pewności, czy pozostanie w Rakowie. Ma on za sobą świetne miesiące i może zostać wytransferowany do zagranicznego klubu. Aby być na to gotowym, częstochowianie próbują pozyskać jego ewentualnego następcę.
Zobacz również: Polskie ligi wzorem dla innych. „Zazdroszczą nam”
Na celowniku Rakowa znalazł się Marcel Łubik, który w poprzednim sezonie grał na wypożyczeniu w GKS-ie Tychy. Młody bramkarz pokazał się z bardzo dobrej strony, udowadniając, że drzemie w nim duży potencjał. Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl ujawnił, że wicemistrzowie Polski zaoferowali za niego aż 1,5 mln euro. FC Augsburg wycenia 21-latka na znacznie więcej.
Łubik na pewno nie zagra w Rakowie, ale będzie występował w Ekstraklasie. Na zasadach wypożyczenia ma się przenieść do Górnika Zabrze. Sezon 2024/2025 zakończył z 12 czystymi kontami w 34 ligowych meczach.