Gwiazda Barcelony kontuzjowana. Nagły problem

Barcelona pokonała Real Betis (5:3) w 15. kolejce La Liga. Cały mecz na ławce spędził Raphinha, a dziennik "AS" ujawnił powód jego absencji.

Hansi Flick
Obserwuj nas w
3D9NKND Barcelona's head coach Hansi Flick gestures to his players during the Spanish La Liga soccer match between Real Betis and Barcelona in Seville, Spain, Saturday, Dec. 6, 2025. (AP Phot/Manu Reino) Na zdjęciu: Hansi Flick

Raphinha nie zagrał ani minuty z Betisem. Oto dlaczego

FC Barcelona w sobotę odniosła efektowne zwycięstwo na wyjeździe nad Realem Betis (5:3) w 15. kolejce La Liga. Bohaterem spotkania został Ferran Torres, który skompletował hat-tricka, a na listę strzelców wpisali się także Roony Bardghji i Lamine Yamal. Katalończycy są na czele tabeli i mają cztery punkty przewagi nad Realem Madryt.

Zaskoczeniem dla kibiców było brak w wyjściowym składzie Roberta Lewandowskiego. Całe spotkanie na ławce rezerwowych spędził również Raphinha. Jak ujawnił dziennikarz Javi Miguel z dziennika „AS”, decyzja o pozostawieniu Brazylijczyka poza jedenastką nie była czysto taktyczna.

Raphinha zmagał się w ostatnich dniach z naciągnięciem prawego przywodziciela, tym samym mięśniem, który sprawiał mu problemy na początku sezonu podczas kontuzji dwugłowego uda. Hansi Flick postanowił nie ryzykować zdrowiem zawodnika, mając na uwadze kluczowy mecz Ligi Mistrzów z Eintrachtem Frankfurt w nadchodzącym tygodniu.

W kolejnej serii gier w hiszpańskich rozgrywkach Duma Katalonii podejmie na Camp Nou Osasunę z Pampeluny. W bieżącym sezonie Raphinha zdobył już cztery bramki i dołożył trzy asysty w 11 meczach. 36-krotny reprezentant Brazylii błyszczy w barwach katalońskiego giganta i najczęściej jest ustawiany przez Flicka na lewej flance. Do stolicy Katalonii przybył z Leeds United w 2022 roku za blisko 60 milionów euro.

POLECAMY TAKŻE