Niesmak w Afryce z powodu słów Kloppa. Chodzi o Salaha

Liverpool zdecydował się ściągnąć Mohameda Salaha do Anglii. Powodem jest kontuzja jakiej napastnik nabawił się w czasie Pucharu Narodów Afryki. W Egipcie nie ukrywają zdenerwowania. Powodem jest nie tylko ta decyzja, ale i komentarz Jurgena Kloppa.

Mo Salah
Obserwuj nas w
IMAGO / Newscom World Na zdjęciu: Mo Salah
  • Mohamed Salah na Pucharze Narodów Afryki doznał urazu mięśniowego
  • 31-latek jest już w Liverpoolu, gdzie chce jak najszybciej wyleczyć kontuzję
  • Jeśli reprezentacja Egiptu będzie grała dalej, to kapitan wróci do jej składu

Kontrowersyjne słowa Kloppa

Mohamed Salah nabawił się kontuzji mięśniowej uda w drugim meczu Pucharu Narodów Afryki przeciwko Ghanie. Dlatego też – po namowach ze strony klubu – zdecydował się powrócić do Liverpoolu.

– Jeśli zostałby w Afryce i nie miałby zapewnionej odpowiedniej opieki, to tylko wydłużyłoby proces jego rekonwalescencji – powiedział Juergen Klopp. To właśnie te słowa rozwścieczyły środowisko piłkarskie w Egipcie.

Z menedżera Liverpoolu zakpił sobie między innymi Mido – dawny piłkarz takich klubów jak Tottenham czy Middlesbrough. Zamieścił on tweeta, pisząc: „Och, te ćwiczenia są takie brutalne i trudne, że ciężko je wykonywać poza Liverpoolem”.

Podobne komentarze pojawiają się także w egipskich mediach. Eksperci zadają sobie pytanie dlaczego Salah nie mógł przechodzić rehabilitacji pod okiem sztabu medycznego swojej kadry.

Napastnik ten może jeszcze wrócić na Puchar Narodów Afryki, jeśli Egipt awansuje do półfinału lub finału.

Czytaj także: Klopp o sytuacji zdrowotnej Mohameda Salaha

Komentarze