Jackson na wylocie z Chelsea? Maresca ma innych napastników
Chelsea tego lata nie przeprowadziła rewolucji kadrowej, ale dokonała istotnych zmian w składzie, zwłaszcza w formacji ofensywnej. Na Stamford Bridge zameldowało się dwóch nowych napastników – Liam Delap oraz Joao Pedro. Podczas Klubowych Mistrzostw Świata zabłysnął ten drugi, który znakomicie odnalazł się w nowym zespole, odgrywając kluczową rolę w końcowym triumfie. Te ruchy sprawiły, że przyszłość Nicolasa Jacksona w klubie stanęła pod znakiem zapytania. Istnieje spore prawdopodobieństwo, że czeka go przeprowadzka do nowej ekipy.
The Blues dostrzegają w nim potencjał na potężny zarobek, wyceniając nawet na 80 milionów funtów. Jackson był do tej pory łączony z Manchesterem United, ale ten wybrał Benjamina Sesko. Senegalczyka na radarach umieściło za to Newcastle United, które przygotowuje się na odejście Alexandra Isaka. W tej sprawie miały nawet ruszyć wstępne rozmowy.
Enzo Maresca ma świadomość, że podstawowy napastnik z poprzedniego sezonu może zostać pożegnany. Co więcej, sam to sugeruje, zapewniając, że Chelsea ma w kim wybierać.
– Podczas okienko wszystko może się wydarzyć. Dotyczy to również Nicolasa Jacksona. Ściągnęliśmy dwóch napastników, więc zobaczymy, co się dalej stanie – przekazał menedżer londyńczyków