Legia już się wycofała. Jagiellonia wciąż wierzy w ten transfer

Jagiellonia Białystok wciąż wierzy, że uda się ponownie ściągnąć Darko Czurlinowa. Legia Warszawa już wycofała się z tego transferu, gdyż problemem okazały się finanse - informuje "WP Sportowe Fakty".

Adrian Siemieniec
Obserwuj nas w
fot. Pressfocus Na zdjęciu: Adrian Siemieniec

Jagiellonia nie odpuszcza tematu Czurlinowa

Darko Czurlinow w sezonie 2024/2025 był wypożyczony do Jagiellonii Białystok. W Polsce pozostawił po sobie dobre wrażenie, dlatego kibice z chęcią chcieliby go mieć w klubie na stałe. Skrzydłowy kilka tygodni temu wrócił jednak do Burnley, gdzie nie wiążą z nim przyszłości. Tego lata czeka go kolejna przeprowadzka – liczy, że uda się wylądował w mocniejszej lidze, ale dotychczas sensownych ofert nie otrzymał.

Problemem są kwestie finansowe – zarówno wynagrodzenie Czurlinowa, jak i oczekiwania Burnley. Beniaminek Premier League chciałby zarobić na nim ponad dwa miliony euro, co jest już kwotą zaporową. Tym ruchem zainteresowała się Legia Warszawa, ale żądania Anglików szybko ją odstraszyły. Strony pozostają w kontakcie i temat może wrócić, ale dopiero po ewentualnym awansie do fazy ligowej europejskich rozgrywek – tak wynika z informacji przekazanych przez „WP Sportowe Fakty”.

POLECAMY TAKŻE

O Czurlinowa w dalszym ciągu zabiega także Jagiellonia Białystok. Łukasz Masłowski otwarcie przyznał, że jest gotowy poczekać na Czurlinowa nawet do końca letniego okienka. Klub z Podlasia liczy, że z biegiem tygodni pojawi się szansa, aby znów go ściągnąć, być może również w ramach wypożyczenia. Wiele zależy od tego, jakie oferty na dalszym etapie otrzyma Burnley. Czurlinow póki co nie jest zainteresowany powrotem do Polski i wierzy, że będzie mu dane grać na wyższym poziomie.