Chelsea, Bayern Monachium i Juventus chcą Araujo
Ronald Araujo wciąż wzbudza zainteresowanie trzech gigantów. Mowa o Bayernie Monachium, Juventusie oraz Chelsea, które chcą pozyskać urugwajskiego defensora w trakcie letniego okienka transferowego. Choć piłkarz ma ważny kontrakt z Barceloną do 2031 roku, zawarta jest w nim klauzula odejścia, która będzie aktywna w pierwszych dniach lipca.
Zobacz WIDEO: „Milik z Napoli mógł trafić do Realu czy Barcelony”
Mimo że Araujo przedłużył umowę na początku roku, sytuacja od tamtego czasu trochę się zmieniła. Od momentu powrotu po kontuzji nie udało mu się na stałe odzyskać miejsca w wyjściowym składzie pod wodzą Hansiego Flicka. Preferowaną parą stoperów przez niemieckiego szkoleniowca są Cubarsi i Martinez, przez co reprezentant Urugwaju jest jedynie zawodnikiem rezerwowym.
To sprawiło, że 26-latek znalazł się na radarach czołowych zespołów, które szukają solidnego obrońcy. Bayerm, Juventus oraz Chelsea chcą wzmocnić i przebudować linię defensywy, a Araujo jest jedną z najciekawszych opcji na rynku transferowym.
Cena wykupu obrońcy na początku lipca będzie wynosiła 65 milionów euro. Dlatego to atrakcyjna opcja dla klubów szukających zawodnika na wysokim poziomie. Jednak przyszłość Araujo w Barcelonie zależy nie tylko od jego formy, ale także od sytuacji finansowej Katalończyków i potencjalnych ruchów transferowych.
Zobacz także: Szczęsny może pokrzyżować plany Barcelonie. Klub musi reagować
Komentarze