Chelsea gra dalej w KMŚ
W sobotnim meczu 1/8 finału Klubowych Mistrzostw Świata doszło do starcia dwóch europejskich klubów – Benfiki Lizbona i Chelsea FC. Portugalczycy awansowali z pierwszego miejsca w grupie, zostawiając w pokonanym polu między innymi Bayern Monachium, co było jedną z większych niespodzianek fazy grupowej. Z kolei londyńczycy uplasowali się na drugiej pozycji, ustępując brazylijskiemu Flamengo.
Obie drużyny imponowały dotychczas skutecznością na amerykańskich boiskach. Zespół prowadzony przez Enzo Mareskę zdobył sześć bramek w trzech spotkaniach grupowych. Ofensywa Benfiki była jeszcze bardziej okazała. Orły strzeliły aż dziewięć goli.
W pierwszej połowie Chelsea miała przewagę i częściej gościła na połowie rywala. Londyńczycy długo utrzymywali się przy piłce i próbowali narzucić swój styl gry, jednak brakowało konkretów. Najlepszą okazję do objęcia prowadzenia The Blues mieli w 39. minucie. Marc Cucurella znalazł się w znakomitej sytuacji. Anatoliy Trubin zachował zimną krew i kapitalną interwencją powstrzymał Hiszpana, ratując swój zespół przed stratą gola.
W 64. minucie spotkania Chelsea w końcu dopięła swego. Do rzutu wolnego podszedł Reece James. Wydawało się, że Anglik zdecyduje się na dośrodkowanie, jednak ku zaskoczeniu bramkarza Benfiki uderzył bezpośrednio na bramkę. Trubin zareagował zbyt późno, a precyzyjne uderzenie przy bliższym słupku dało londyńczykom zasłużone prowadzenie. Mecz w końcówce został przerwany na blisko dwie godziny z powodu nadchodącej burzy. Po wymuszonej przerwie, to Portugalczycy ruszyli do ataku.
W doliczonym czasie gry do wyrównania doprowadził Angel Di Maria z rzutu karnego, ale to Chelsea ostatecznie przypieczętowała awans do ćwierćfinału Klubowych Mistrzostw Świata po dogrywce. Londyńczycy w kolejnej rundzie zmierzą się z brazylijskim Palmeiras. Zespół z Sao Paulo skromnie pokonał Botafogo (1:0) również po dogrywce.
Benfica Lizbona – Chelsea FC 1:4 (0:0) po dogrywce
0:1 Reece James 64′
1:1 Angel Di Maria 95′ (k)
1:2 Christopher Nkunku 108′
1:3 Pedro Neto 114′
1:4 Kiernan Dewsbury-Hall 117′
