Thomas Partey odejdzie z Arsenalu
Arsenal może stanąć przed poważnym osłabieniem środka pola. Rozmowy z Thomasem Parteyem na temat przedłużenia kontraktu utknęły w martwym punkcie. Według informacji serwisu „Caught Offside”, pomocnik może odejść z klubu po wygaśnięciu obecnej umowy 30 czerwca. Wszystko wskazuje na to, że kluczowym problemem są rozbieżności finansowe. Ghańczyk oczekuje znaczącej podwyżki, na którą klub nie jest obecnie skłonny przystać.
Doświadczony defensywny pomocnik w minionym sezonie wystąpił w 52 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach. Mikel Arteta chciał zatrzymać gwiazdę. Rozmowy dotyczące nowej umowy nie przyniosły oczekiwanego przełomu, a czas działa na niekorzyść klubu z północnego Londynu. Przypomnijmy, że Partey przebywa na Emirates Stadium od 2020 roku, kiedy to przeniósł się z Atletico Madryt.
REKLAMA | 18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie
Brak porozumienia Parteya z Kanonierami nie umknął uwadze europejskich gigantów. Według doniesień medialnych, największe zainteresowanie 32-letnim pomocnikiem wykazuje FC Barcelona. Ghańczyk jest postrzegany przez działaczy klubu jako idealne wzmocnienie środka pola, a jego transfer wpiera Hansi Flick, który od dawna ceni umiejętności zawodnika.
Barcelona, która wciąż boryka się z ograniczeniami finansowymi, traktuje możliwość pozyskania Parteya na zasadzie wolnego transferu jako wyjątkowo atrakcyjną okazję. Transfer bez opłaty odstępnego idealnie wpisywałby się w aktualną strategię klubu, nastawioną na wzmocnienia przy minimalnych kosztach.
