Arsenal wybrał między Rodrygo a Williamsem. To plan na letnie okno

Arsenal woli Nico Williamsa od Rodrygo

Arsenal po wielu latach wrócił do europejskiej czołówki. Niemniej jednak Kanonierom nadal brakuje skuteczności w kluczowych momentach sezonu, które decydują o losach prestiżowych rozgrywek. To główny zarzut, z którym musi się mierzyć Mikel Arteta. W związku z tym latem 2025 roku na Emirates Stadium ponownie są planowane duże wzmocnienia.

Przede wszystkim Arsenal chce się skupić na wzmocnieniu linii ataku. Priorytetem jest sprowadzenie Viktora Gyokeresa, bo obecnie Mikel Arteta nie ma do dyspozycji typowego środkowego napastnika. Natomiast problem pojawia się również na skrzydłach, gdzie brakuje wzmożonej rywalizacji.

W tym celu Kanonierzy zwrócili uwagę w kierunku Nico Williamsa z Athletiku Bilbao. Hiszpan udowodnił swoją jakość na najwyższym możliwym poziomie podczas Euro 2024 i od tamtej pory pozostaje na radarze czołowych klubów Europy. Piłkarz ma klauzulę odejścia opiewającą na 58 milionów euro, a więc byłby w zasięgu Arsenalu pod względem finansowym.

W międzyczasie na rynku pojawiła się kolejna opcja, ponieważ na odejście z Realu Madryt naciska Rodrygo. Nie wpływa to jednak decyzję Kanonierów, którzy nadal skupiają się na Williamsie.