Jagiellonia Białystok pokonała Raków Częstochowa
W sobotni wieczór odbywał się jeden z dwóch hitów 32. kolejki rozgrywek PKO Ekstraklasy. A w nim Raków Częstochowa przed własną publicznością podejmował Jagiellonię Białystok. Gospodarze przystąpili do tej rywalizacji po zwycięstwo nad Stalą Mielec (2:0). Mistrzowie Polski swój ostatni zremisowali z Górnikiem Zabrze (1:1).
Rywalizacja w Częstochowie od pierwszych minut stała na wysokim poziomie. Jako pierwsi w protokole meczowym zapisali się gospodarze. W 28. minucie Raków objął prowadzenie, a na listę strzelców wpisał się Ivi Lopez.
Jagiellonia Białystok zdołała jednak jeszcze przed przerwą odpowiedzieć. W samej końcówce pierwszej połowy arbiter podyktował gościom rzut karny. Do futbolówki podszedł Afimico Pululu, który bardzo mocny strzałem z 11. metrów pokonał Kacpra Trelowskiego.
Raków Częstochowa na początku drugiej połowy został osłabiony. Czerwonym kartonikiem bowiem został ukarany Fran Tudor. Jagiellonia Białystok długo szukała sposobu na defensywę Medalików. W 83. minucie jednak mistrzowie Polski wyszli na prowadzenie. A do siatki trafił Afimico Pululu, który tego dnia po raz drugi pokonał Kacpra Trelowskiego z rzutu karnego. Podopieczni Marka Papszuna nie zdołali już odpowiedzieć i mecz zakończył się triumfem Jagi.
Raków Częstochowa w kolejnym meczu zmierzy się z Koroną Kielce. Jagiellonia Białystok natomiast podejmie Śląsk Wrocław.
Raków Częstochowa – Jagiellonia Białystok 1:2
Ivi Lopez (28′) – Pululu (45+3′, 83′)
Komentarze