Dariusz Mioduski oddał zarządzanie Legią
Legia Warszawa ma za sobą zapewne jedne z najgorszych miesięcy w historii klubu. Zespół aktualnie znajduje się w strefie spadkowej PKO Ekstraklasy, a blamażem zakończyła się walka w Lidze Konferencji Europy. Na otarcie łez po słabym okresie jednak udało się w czwartek pokonać zespół Lincoln Red Imps. Niemniej wiadomo, że poważne zmiany w klubie rozpoczynają się od tego momentu.
Klub z Łazienkowskiej potwierdził, że nowym szkoleniowcem zespołu został Marek Papszun. Były już trener Rakowa Częstochowa podpisał umowę do końca czerwca 2028 roku. Co jednak równie istotne, a może nawet istotniejsze, Legia poinformowała o sensacyjnej zmianie na stanowisku prezesa. Dariusz Mioduski przekazał bowiem obowiązki prezesa i to Marcin Herra będzie teraz zarządzał klubem, choć właściciel pozostaje w dwuosobowym zarządzie. To jednak właśnie na Herze będzie spoczywać pełna odpowiedzialność za funkcjonowanie klubu.
– Od początku nowego roku powierzam całościowe zarządzanie klubem Marcinowi Herra i wierzę, że wspólnie z trenerem, w pełni wykorzystają stworzone warunki i potencjał Legii, aby osiągać wymagane rezultaty sportowe, organizacyjne i biznesowe – powiedział Dariusz Mioduski cytowany przez oficjalną stronę Legii Warszawa.
W ostatnim czasie kibice Legii, kolejny raz w ostatnich latach, dali wyraźny sygnał, że oczekują zmian w sposobie zarządzania klubem przez Dariusza Mioduskiego. Jednoznacznie domagali się odejścia dotychczasowego prezesa i aktualnego właściciela.
Zobacz także: Nowy rozdział w Warszawie. Papszun oficjalnie w Legii










