Arkadiusz Milik przykuł uwagę klubu z Turcji, Gaziantep chce go u siebie
Arkadiusz Milik ze względu na kontuzję przed Mistrzostwami Europy 2024 stracił cały poprzedni sezon. Mimo plotek o rozwiązaniu kontraktu z Juventusem, włodarze turyńskiego zespołu przedłużyli z nim umowę do 2027 roku. Stara Dama miała w tym ukryty cel, jakim było rozłożenie wynagrodzenia napastnika na dłuższy okres czasu.
Przedłużenie umowy nie oznacza, że Milik zostanie w Juventusie. Najnowsze informacje sugerują, że Igor Tudor skreślił Polaka, przez co 31-latek musi szukać nowego klubu. Zawodnik urodzony w Tychach nie ukrywa, że chciałby zostać na Półwyspie Apenińskim. Natomiast złożenie oferty rozważa drużyna z tureckiej ekstraklasy. O szczegółach poinformował serwis olaymedya.com.
Czy transfer do Gaziantepu to dobry pomysł dla Arka Milika?
20+ Votes
Ich zdaniem Milik znalazł się w kręgu zainteresowań Gaziantepu FK. 14. drużyna poprzedniego sezonu chce sprowadzić nowego napastnika, a wychowanek Rozwoju Katowice mógłby się odbudować nad Bosforem. Co więcej, w klubie spotkałby innego reprezentanta Polski. Od zeszłego roku piłkarzem Gaziantepu jest Kacper Kozłowski.
Milik po raz ostatni zagrał w oficjalnym spotkaniu przed EURO 2024, gdy Polska podejmowała Ukrainę. W Juventusie występuje od 2022 roku, przechodząc do Turynu z Marsylii. Łącznie w barwach Starej Damy rozegrał 75 meczów, strzelając w nich 17 bramek.