Gyokeres może zostać. Sensacyjne doniesienia z Lizbony
Odejdzie? A może jednak zostanie? Viktor Gyokeres nie musi spieszyć się z podjęciem decyzji – reprezentant Szwecji jest związany kontraktem ważnym do 30 czerwca 2028. Spieszyć nie musi się także Sporting – Lwy są świadome wartości swojej gwiazdy i mogą bez większej presji analizować potencjalne oferty. Potencjalne, ponieważ takich… jak na razie jeszcze nie otrzymali. Frederico Varandas, dyrektor sportowy mistrzów Portugalii, podsumował informacje dotyczące 27-latka:
– Próbowałem wziąć trzy dni wolnego, wróciłem wczoraj. Widziałem tak wiele informacji i kontrinformacji, że sprawiedliwe jest przyjście i wyjaśnienie całej sytuacji. Zaczęło się to w zeszłym roku, kiedy zakończył się sezon i Sporting został mistrzem kraju. Podczas okienka transferowego wiedzieliśmy, że zostanie, ponieważ nie było żadnej oferty. Agent skontaktował się z nami, aby dodać kilka klauzul. Hugo Viana, jak zawsze, bardzo dobrze zarządzał relacjami z agentami. (…)
– Jedną z największych obaw agenta było to, czy będziemy domagać się klauzuli rozwiązującej umowę. Hugo Viana negocjował z agentami podczas kilku spotkań, aż agent zażądał obecności prezesa. Na tym spotkaniu, w którym uczestniczyli prezes, agent i Viana, Gyokeres nie był obecny. Chciał zagwarantować pewne rzeczy. A co zostało uzgodnione? Że Sporting nie będzie teraz domagał się klauzuli zwolnienia. Z jednego powodu: miał skończyć 27 lat, a żaden piłkarz nie opuszcza Portugalii w wieku 27 lat za 100 lub 90 milionów euro.
- Zobacz WIDEO: Boniek: łatwo jest wydawać cudze pieniądze
– Podczas tego samego spotkania agent chciał ustalić wartość wyjściową. Powiedziałem następujące zdanie: „Nie warto ustalać wartości, ponieważ nie wiem, co będzie za rok. Nie wiem, czy będzie to 40, 60 czy 80 milionów euro. Mogę zagwarantować, że nie będę żądał 100 milionów euro. Od tego momentu nigdy więcej nie rozmawiałem z agentem, nigdy nie rozmawiałem z piłkarzem o odejściu ani o wartościach. Teraz widzę, że agent ujawnia informacje w prasie.
– Chcę jasno powiedzieć jedną rzecz: Sporting kieruje się zdrowym rozsądkiem i dotrzymuje słowa. Gyokeres strzelił 63 bramki i zaliczył 10 asyst. Fantastyczny wynik. Z pewnością jeden z najlepszych piłkarzy, którzy kiedykolwiek pojawili się na portugalskiej murawie. Sporting nie będzie domagał się klauzuli. Szantaż i obelgi nie będą tolerowane przez Sporting. Jedno jest pewne: Sporting nie zaakceptuje 60 milionów euro plus 10 euro (w bonusach). Na dzień dzisiejszy Sporting nie otrzymał żadnej oferty dotyczącej Gyokeresa.
Komentarze