Lunin na celowniku Man Utd i Milanu
Andriy Lunin wciąż nie zna swojej przyszłości w Realu Madryt. Choć niedawno przedłużył kontrakt, obecnie nic nie jest przesądzone. Ukrainiec dobrze spisał się w kluczowych momentach minionej kampanii, ale jego rola w zespole nie została jasno określona. Gracz oczekuje zapewnienia, że będzie odgrywał ważną rolę.
Według „Defensa Central”, Manchester United jest jednym z klubów zainteresowanych pozyskaniem bramkarza. Anglicy szukają następcy André Onany, który może trafić do Monaco. Pierwsza oferta opiewająca na około 15 milionów euro została jednak odrzucona przez Królewskich, którzy oczekują kwoty między 20 a 25 milionów.
Real Madryt nie zamierza tanio oddawać zawodnika, który odegrał istotną rolę w drodze do zwycięstwa w Lidze Mistrzów w sezonie 2023/24. Klub uważa, że Lunin jest bramkarzem nie tylko na dziś, ale i na przyszłość, a ewentualna sprzedaż będzie możliwa tylko przy satysfakcjonujących warunkach finansowych.
Na sytuację bramkarza spogląda także Milan. Rossoneri mogą stracić Mike’a Maignana, który znalazł się na celowniku Chelsea. W takim scenariuszu włoski klub byłby gotów złożyć ofertę za Lunina, jeśli tylko Francuz opuści San Siro.
Po Klubowych Mistrzostwach Świata ma dojść do spotkania pomiędzy piłkarzem a działaczami Realu. Lunin chce zostać, ale wie, że jego przyszłość zależy od decyzji zapadających na najwyższym szczeblu w Madrycie.
Zobacz również: Juventus ma problem. Kolo Muani na celowniku angielskich gigantów