16. w Liverpoolu, 22. w Barcelonie. Luis Diaz walczy o swoje

Luis Diaz jest dla FC Barcelony planem B po tym, jak nie udało się pozyskać Nico Williamsa z Athletic Bilbao. Ciekawe wieści ws. gracza podały dziennik "AS" i "Mundo Deportivo".

Luis Diaz
Obserwuj nas w
fot. Sportimage Ltd / Alamy Na zdjęciu: Luis Diaz

Luis Diaz postawił FC Barcelonie konkretne warunki. Ma też przed sobą rozmowy z Liverpoolem

Luis Diaz aktualnie broni barw Liverpoolu. Niewykluczone jednak, że niebawem ten stan rzeczy ulegnie zmianie. Chętne na pozyskanie piłkarza są takie kluby jak Bayern Monachium czy FC Barcelona. „AS” przekazał informacje, jakie warunki zawodnik postawił Katalończyków w zamian za transfer z jego udziałem.

Źródło przekonywało, że Luis Diaz zażądał od władz Barcy zobowiązania do uregulowania odszkodowania, jeśli nie rejestracja piłkarza nie dojdzie do skutku do 31 sierpnia. To ma być zatem kluczowy czynnik w kontekście finalizacji transakcji z udziałem 28-latka. Swego czasu podobny warunek przedstawili gigantowi La Liga pełnomocnicy Nico Williamsa, gdy miały miejsce negocjacje między stronami w sprawie transferu.

POLECAMY TAKŻE

Aktualnie w grze o podpis Luisa Diaza pod kontraktem są trzy kluby. W tym gronie oprócz Barcy są jeszcze Bayern Monachium i Al-Nassr. „Mundo Deportivo” przekazało, że jeszcze w tym tygodniu zawodnik i jego przedstawiciele mają przekazać władzom Liverpoolu, aby przedstawicieli propozycję poprawy warunków w kontekście kontraktu, wygasającego z końcem czerwca.

Ciekawe jest to, że Luis Diaz na dzisiaj jest dopiero na 16. miejsce w klasyfikacji wynagrodzeń w Liverpoolu. Ze swoimi aktualnymi apanażami w Barcelonie byłby na 22. pozycji. Tymczasem na 20. miejscu byłby w ekipie z Allianz Arena. „Mundo Deportivo” zatem ze zrozumieniem podchodzi do sytuacji, że piłkarz żąda większych pieniędzy.

Czytaj także: Fabrizio Romano ujawnia. Osimhen blisko sensacyjnego ruchu