Marokański obrońca Jawad El Yamiq przyznał, że wyeliminowanie Hiszpanii w 1/8 finału mistrzostw świata w Katarze jest zaszczytem dla arabskiej i afrykańskiej piłki. W rezultacie Maroko stało się pierwszym krajem arabskim i czwartym z Afryki, który dotarł do ćwierćfinału mundialu.
- Maroko świętuje awans do ćwierćfinału mistrzostw świata
- Lwy Atlasu sensacyjnie wyeliminowała Hiszpanię
- Maroko w kolejnej rundzie zmierzy się z Portugalią
Wielki sukces marokańskiej piłki
– Uhonorowaliśmy futbol arabski i afrykański. Trener Regragui dał nam pewność siebie, której potrzebowaliśmy w tym meczu – powiedział El Yamiq. – Wiedzieliśmy, że Hiszpania gra długo utrzymując się przy piłce i wymieniając mnóstwo podań. Wiedzieliśmy o tym przez cały mecz. Nie stworzyli żadnego zagrożenia.
Przed wypełnionym po brzegi 44 tysiącami kibicami zgromadzonymi na Education City Stadium, z których większość kibicowała Maroku, Lwy Atlasu przez 120 minut frustrowali dobrą grą defensywną jednego z faworytów turnieju. W rzutach karnych bramkarz Yassine Bounou został bohaterem, który dzięki znakomitym interwencjom wprowadził swój kraj do ćwierćfinału mistrzostw świata.
– Trochę zależy od wyczucia rywala, trochę od szczęścia, niewiele można o tym powiedzieć. Każdy wie, jakie są rzuty karne – powiedział Bounou, który na co dzień występuje w hiszpańskiej Sevilli.
Selekcjoner reprezentacji Maroka Regragui był jednak pełen uznania dla swojego doświadczonego bramkarza, ponieważ Hiszpania stała się dopiero drugą drużyną w historii mistrzostw świata, która nie zdobyła bramki w rzutach karnych.
– Kiedy masz bramkarza takiego jak my, masz wszelkie szanse na awans, nawet jeśli karne niosą ze sobą spore ryzyko. Wiedzieliśmy, że mamy za sobą ogromne wsparcie w postaci wielu fanów na trybunach i czerpaliśmy z tej energii dzisiejszego wieczoru – powiedział trener Maroka.
Maroko weszło do wtorkowego meczu pucharowego, wyprzedzając finalistów z 2018 roku, Chorwację i półfinalistów Belgię, zajmując pierwsze miejsce w grupie F, podczas gdy Hiszpania zajęła drugie miejsce za Japonią w grupie E.
Maroko ma teraz passę pięciu meczów bez porażki na mundialu, czym pobili rekord czterech spotkań w 1970 i 1986 roku. Hiszpania nie dotarła do ćwierćfinału w czterech z ostatnich pięciu występów na mistrzostwach świata, z wyjątkiem wygranej w turnieju w 2010 roku.
Zobacz również: Van Gaal o Brazylii. “Grają tą samą piłkę, co Holandia”
Komentarze