Neymar: bałem się, że już nie zagram na tym mundialu

Neymar
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Neymar

Neymar był jedną z największych gwiazd poniedziałkowego meczu 1/8 finału mundialu pomiędzy Brazylią a Koreą Południową (4:1). Napastnik Paris Saint-Germain wrócił do gry po kontuzji kostki, ale przyznał, że obawiał się, iż już nie wystąpi na tym turnieju.

  • Neymar rozegrał tylko jeden mecz w fazie grupowej z powodu kontuzji kostki
  • Wrócił jednak do gry w 1/8 finału i był liderem Canarinhos, którzy rozbili Koreę Południową (4:1)
  • 30-latek po spotkaniu przyznał, że bał się, iż już nie zagra na trwającym turnieju

“Myślałem o milionie spraw”

Reprezentacja Brazylii zachwyciła podczas 1/8 finału trwających Mistrzostw Świata w Katarze. Canarinhos rozbili Koreę Południową (4:1), a wszystkie cztery gole wbili jeszcze przed przerwą. Jedną z głównych gwiazd latynoskiej drużyny w tym starciu był Neymar. 30-latek najpierw asystował przy otwierającym golu Viniciusa, a następnie sam wykorzystał rzut karny.

Był to zaledwie drugi mecz największej gwiazdy pięciokrotnych mistrzów świata na tym turnieju. Po spotkaniu z Serbią doznał poważnego, jak się wydawało, urazu kostki. Koledzy bez jego udziału zdołali awansować do fazy pucharowej z nadzieją, że ich lider wróci na kluczowe starcia. Ich marzenie się ziściło, ale nawet sam zainteresowany podkreśla, że tak szybki powrót do gry nie był oczywistością.

Gdy doznałem tej kontuzji, miałem bardzo ciężką noc. Myślałem o milionie różnych rzeczy. Obawiałem się, że mogę nie być zdolny do ponownej gry podczas tego mundialu. Miałem jednak wsparcie wszystkich kolegów, a także mojej rodziny. Szukałem siły, bo sam nie mogłem jej w sobie znaleźć – powiedziała gwiazda po zakończeniu spotkania.

Neymar już jest żywą legendą reprezentacji Brazylii. Rozegrał dla niej już 123 mecze, co plasuje go na czwartej pozycji w klasyfikacji wszechczasów. Mało tego, brakuje mu już tylko jednej bramki w żółtych barwach, by dogonić legendarnego Pele. Wczorajsze trafienie było jego siódmym podczas występów na mistrzostwach świata.

Czytaj więcej: Roy Keane krytykuje Brazylijczyków. “To przejaw braku szacunku”.

Komentarze