Roy Keane krytykuje Brazylijczyków. “To przejaw braku szacunku”

Reprezentacja Brazylii
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Reprezentacja Brazylii

Reprezentacja Brazylii rozgromiła w poniedziałek Koreę Południową aż 4-1 i zameldowała się w ćwierćfinale mistrzostw świata w Katarze. Brazylijczycy w specyficzny sposób świętowali każdą strzeloną bramkę, na co negatywnie zareagował Roy Keane.

  • Brazylia pokonała Koreę Południową 4-1
  • Po każdej strzelonej bramce Brazylijczycy tańczyli w ramach celebracji
  • Roy Keane uznał to zachowanie jako przejaw braku szacunku wobec rywala

“To nie było właściwe zachowanie”

Reprezentacja Brazylii zaimponowała podczas poniedziałkowego meczu 1/8 finału mistrzostw świata w Katarze. Bardzo szybko udało jej się napocząć Koreę Południową, a po niespełna kwadransie prowadziła już 2-0. Na tym nie poprzestała, bowiem kontynuowała swoje zabójcze ataki, a na przerwę schodziła z czterema trafieniami na koncie. Po zmianie stron nie była już tak zdeterminowana, do głosu zaczęła za to dochodzić drużyna azjatycka, którą stać było na honorową bramkę.

W trakcie spotkania można było dostrzec świetną atmosferę w obozie Brazylijczyków. Każdego strzelonego gola celebrowali tańcem, a pewnym momencie włączył się do tego również selekcjoner Tite. Takie zachowanie miało również swoich przeciwników. Roy Keane stwierdził, że był to przejaw braku szacunku wobec rywala.

– Nie podoba mi się to. Rozumiem, że to kwestia kultury, ale dla mnie to przejaw braku szacunku do przeciwnika. Oni tańczyli tak za każdym razem, po każdej strzelonej bramce. Nie mam nic przeciwko drobnej zabawie przy pierwszym trafieniu, ale robili to ciągle, a także zaangażowali w to swojego selekcjonera. Nie jestem z tego zadowolony, to nie było właściwe zachowanie – przekonywał Keane.

Brazylijczycy zameldowali się w ćwierćfinale mistrzostw świata. Zmierzą się w nim z Chorwacją, która po serii rzutów karnych wyeliminowała Japonię.

Zobacz również: Udany powrót gwiazdora. Brazylia nie dała szans rywalowi [WIDEO]

Komentarze