Hakimi wyładował frustrację na Infantino. FIFA chce usunięcia materiałów

Achraf Hakimi
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Achraf Hakimi

Marokański obrońca Achraf Hakimi był wściekły po porażce swojego zespołu w meczu o trzecie miejsce z Chorwacją i postanowił wyładowywać swoją frustrację na prezesie FIFA Giannim Infantino. Światowa organizacja piłkarska chce usunąć materiały wideo z tego zajścia.

  • Hakimi był wściekły po porażce Maroka z Chorwacją
  • Obrońca swoją frustrację wyładował na Infantino w tunelu prowadzącym do szatni
  • FIFA chce usunięcia materiałów wideo z tego zdarzenia

Hakimi wściekły na decyzję sędziego po meczu z Chorwacją

Maroko przegrało mecz o brązowy medal z Chorwacją 1:2. Na boisku było bardzo gorąco szczególnie w drugiej części spotkania, gdy pojawiły się kontrowersje z sytuacjami w polu karnym, po których Lwy Atlasu domagały się odgwizdania “jedenastek”. Katarski arbiter, który prowadził sobotni pojedynek nie zdecydował się jednak w żadnej z sytuacji użyć gwizdka.

Decyzje sędziego nie zostały dobrze przyjęte przez Achrafa Hakimiego, który po meczu w tunelu prowadzącym do szatni zwrócił się do Gianniego Infantino, aby wyrazić swoją frustrację. Wielu świadków twierdzi, że FIFA pracuje nad zablokowaniem upublicznienia materiału filmowego z tego zdarzenia.

– Chcieli, żebyśmy usunęli zdjęcia. To jasne, że są to dla nich zawstydzające sceny i jest trochę naiwne z ich strony sądzić, że tuzin dziennikarzy nie powinien o tym informować. kiedy jesteśmy świadkami tego, co się dzieje – powiedział reporter sportowy SVT, Johan Kucukaslan.

– Stał przed Infantino, mniej niż pięć centymetrów. Podniesionym głosem narzekał do niego na temat pracy sędziego. To było bolesne – dodał z kolei prezenter telewizyjny Tom Egbers.

To nie pierwszy raz, gdy zawodnicy podczas mundialu w Katarze narzekali na pracę arbitrów. Portugalczyk Bruno Fernandes był oburzony niektórymi decyzjami sędziów po przegranej przez jego drużynę meczu z Maroko, podczas gdy Frenkie de Jong i Lionel Messi uderzyli w decyzje sędziego Mateu Lahoza po ćwierćfinałowym zwycięstwie Argentyny nad Holandią.

Zobacz także: Futbol jest jak karaluch. Mundialowy blog Olkiewicza #26

Komentarze