Milik zażartował na konferencji prasowej. “Żeby go zatrzymać, musimy kupić skutery chłopakom z tyłu”

Arkadiusz Milik
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Arkadiusz Milik wziął udział w konferencji prasowej reprezentacji Polski przed jutrzejszym meczem przeciwko Francji w ramach 1/8 finału mistrzostw świata w Katarze. W obozie “Biało-Czerwonych” przed fazą pucharową mundialu panują bardzo dobre humory.

  • Jednym z uczestników dzisiejszej konferencji prasowej był Arkadiusz Milik
  • Napastnik opowiedział o swoim pobycie we Francji
  • 28-latek zabrał też głos na temat Kyliana Mbappe

“Wyjście z grupy było naszym celem, ale później zadaliśmy sobie pytanie, co dalej?”

Wielkimi krokami zbliża się spotkanie reprezentacji Polski z Francją w ramach 1/8 finału mundialu w Katarze. “Biało-Czerwoni” nie będą faworytem tego starcia, ale jak zapewnia Arkadiusz Milik, Polacy postarają się zagrać bardzo dobry mecz. Napastnik “Biało-Czerwonych” został zapytany m.in. o swoje wspomnienia z gry w Ligue 1 czy receptę na zatrzymanie Kyliana Mbappe, na co odpowiedział zabawnym żartem. Początek spotkania Polska – Francja już w niedzielę 4 grudnia o godzinie 16:00.

Co z gry we Francji dowiedziałem się o tamtejszej piłce? Większość zawodników występujących w wyjściowej jedenastce Francji gra poza granicami kraju, dlatego ciężko odnieść się mi do zadanego pytania. Mam miłe wspomnienia, jeśli chodzi o Francję. Tak naprawdę ciągle jestem zawodnikiem Marsylii, przebywam na wypożyczeniu w Juventusie. W każdym razie, mam miłe wspomnienia, byłem w fantastycznym klubie, z super chłopakami i z super drużyną – powiedział Arkadiusz Milik.

Nauczyłem się wiele, dużo wyciągnąłem z tamtych momentów. To były super chwile, teraz jestem w nowym klubie i mam nadzieję, że uda się mi zostać w nim na dłużej. Jutro gramy fantastyczny mecz z mistrzami świata. Jest to dla każdego z nas w jakimś stopniu spełnienie marzeń. Wyjście z grupy było naszym celem, ale później zadaliśmy sobie pytanie, co dalej i oczywiście każdy z nas chce grać jak najdłużej na tym turnieju – dodał napastnik Juventusu.

  • Oglądaj treści na naszym kanale:

Wiemy, że na pewno są rzeczy, które chcielibyśmy poprawić, które chcielibyśmy zrobić lepiej i które musimy zrobić lepiej z Francuzami, żeby grać dalej na tym turnieju. Jesteśmy szczęśliwi, że tutaj jesteśmy. Doceniamy ten moment, nie czujemy zbytnio presji, bo tak naprawdę sami na siebie jej nie narzucamy. Wiemy, że potrafimy grać w piłkę i jutro postaramy się to pokazać – przyznał.

Osobiście nie do końca skupiam się na tym, jak się czuje rywal, czy są pewni siebie, czy się dobrze czują. Dla mnie to nie ma znaczenia. Najważniejsze dla nas jest to, że gramy z mistrzami świata. Wiemy, z kim gramy. Wiemy, że to jest dobra drużyna, ale skupiamy się na sobie. Na pewno nie jesteśmy w tym meczu faworytem, ale zrobimy wszystko, żeby zagrać dobre spotkanie i postawić się mistrzom świata – mówi 28-latek.

Jak się bronić przed Kylianem Mbappe? Myślę, że musimy chłopakom z tyłu kupić jakieś skutery, bo może być ciężko. Tak na poważnie, ciężko gra się przeciwko jednemu z najlepszych, o ile nawet nie najlepszemu obecnie piłkarzowi na świecie. Wydaje mi się, że tutaj najważniejszy jest kolektyw, żebyśmy wszyscy razem bronili, jak we wcześniejszych meczach, ponieważ aktualnie żaden zawodnik indywidualnie nie jest w stanie go zatrzymać – stwierdził.

Wojtek Szczęsny prezentuje fantastyczną formę na tym turnieju, ale każdy znał jego wartość już od dłuższego czasu. Myślę, że to nie jest przypadek, że w swoim życiu grał w takich klubach, a nie innych. Od kilku lat występuje w Juventusie. Wygrał wiele podczas swojej kariery. Jesteśmy szczęśliwy, że jest w takiej dyspozycji i bardzo nam pomógł. Miejmy nadzieję, że jutro również nam pomoże i ja w to głęboko wierzę – zakończył Arkadiusz Milik.

  • Czytaj więcej:
Michniewicz: gdybyśmy wygrali to okrzyknęlibyśmy się chwilowym mistrzem świata
Czesław Michniewicz

Reprezentacja Polski przygotowuje się do niedzielnego starcia z Francją, którego stawką będzie awans do ćwierćfinału mistrzostw świata. Na konferencji prasowej Czesław Michniewicz przyznał, że będzie to zupełnie inny mecz, niż dotychczasowe w fazie grupowej. Reprezentacja Polski zagra w niedzielę z Francją Spotkanie 1/8 finału rozpocznie się o godzinie 16 Czesław Michniewicz wziął udział w przedmeczowej

Czytaj dalej…

Komentarze