Luis Enrique skomentował bójkę między zawodnikami Chelsea i PSG
Chelsea w niedzielny wieczór została pierwszym klubem w historii, który wygrał wszystkie możliwe rozgrywki klubowe. Wcześniej londyńczycy triumfowali w Premier League, Pucharze Anglii, Pucharze Ligi, Lidze Mistrzów, Lidze Europy oraz Lidze Konferencji. Klubowe Mistrzostwa Świata były ostatnim brakującym trofeum w ich kolekcji.
Finałowy mecz z Paris Saint-Germain zakończył się zwycięstwem The Blues 3:0. Bramki zdobyli Cole Palmer (dwa gole) oraz Joao Pedro. Choć spotkanie obfitowało w sportowe emocje, nie zabrakło również napięć. Po ostatnim gwizdku doszło do szarpaniny między zawodnikami obu drużyn.
Do incydentu odniósł się trener PSG Luis Enrique, cytowany przez RMC Sport.
– Po meczu doszło do sytuacji, której można było uniknąć. Jak zawsze w takich przypadkach, starałem się rozdzielić zawodników, aby nie pogarszać sytuacji. Wszyscy musieliśmy temu zapobiec, aby sytuacja nie zaostrzyła się bardziej – mówił szkoleniowiec paryżan.
– Mecz był bardzo napięty, wszyscy byli pod ogromną presją. Widziałem, jak Enzo Maresca naciskał na zawodników, a inni na niego. Wszyscy musimy unikać takich sytuacji, dlatego rozdzieliłem graczy – dodał Luis Enrique.
Chelsea zakończyła udział w turnieju w Stanach Zjednoczonych z imponującym bilansem – sześć zwycięstw i tylko jedna porażka (1:3 z Flamengo). Obecnie piłkarze The Blues udali się na urlopy. W pierwszej połowie sierpnia zespół weźmie udział w meczach sparingowych, w których zmierzy się m.in. z Bayerem Leverkusen i AC Milanem.
Czytaj także: Rashford w Barcelonie? Anglik planuje zaskakujący ruch
