Van Gaal: nie jestem zmartwiony. Nie przegraliśmy od 18 meczów

Louis van Gaal
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Louis van Gaal

W piątek Ekwador zdominował reprezentację Holandii, z którą finalnie zremisował 1-1. Pomimo słabego występu selekcjoner Louis van Gaal nie przejmuje się zbytnio dyspozycją swoich podopiecznych.

  • Holandia zremisowała z Ekwadorem 1-1
  • Kwestia awansu do fazy pucharowej wciąż jest otwarta
  • Louis van Gaal przypomina rekord meczów bez porażki

Van Gaal wciąż wierzy w swoją drużynę

Po udanej inauguracji i zwycięstwie nad Senegalem reprezentacja Holandii ze spokojem przygotowywała się do drugiego spotkania. W piątek zmierzyła się z Ekwadorem, który zaskoczył i zdominował europejską ekipę. Holendrzy zdołali oddać tylko dwa strzały, co wystarczyło do osiągnięcia remisu. Ich gra nie napawa jednak optymizmem, zwłaszcza w kontekście postawionego celu, jakim jest zdobycie złota na mistrzostwach świata.

Holandia była bardzo niechlujna i często traciła piłkę na własnej połowie. Po jednej z takich sytuacji padła wyrównująca bramka dla Ekwadoru. Zespół z Ameryki Południowej miał wiele okazji, aby wyjść na prowadzenie, co finalnie się nie udało. Po podziale punktów Holandia i Ekwador mają na swoim koncie po cztery “oczka”, w związku z czym kwestia awansu do 1/8 finału wciąż pozostaje otwarta.

Pomimo nieudanego występu Louis van Gaal wciąż wierzy w mistrzowski tytuł. Przekonuje, że jego zespół gra na poziomie najmocniejszych drużyn.

– W Lidze Narodów pokazaliśmy, że potrafimy być dobrzy z piłką. To po prostu inny typ przeciwników. Nadchodzą jeszcze silniejsi przeciwnicy? Tak, ale sposób, w jaki grają, jest bardziej podobny do naszego. Nie jestem szczególnie zmartwiony. Jesteśmy niepokonani od 18 meczów – mówi van Gaal.

Holendrzy są już praktycznie pewni awansu do 1/8 finału. W ostatniej kolejce fazy grupowej zagrają z Katarem, który stracił już szanse na dalszy udział w turnieju.

Zobacz również: Reprezentant Niemiec: jestem w stanie zrozumieć negatywną atmosferę

Komentarze