Kolejna sensacja w Katarze, Japonia pogrąża reprezentację Niemiec

Japonia
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Japonia

Po świetnej drugiej połowie Japonia odwróciła losy spotkania i wydarła punkty reprezentacji Niemiec.

  • Japonia pokonała reprezentację Niemiec 2-1
  • Na przerwę zespół Hansiego Flicka schodził z jednobramkowym prowadzeniem
  • Japonia zdobyła w pełni zasłużone trzy punkty

Reprezentacja Niemiec na kolanach

W środę na mistrzostwach świata w Katarze rozpoczęły się zmagania w ramach grupy E. O godzinie 14 Niemcy mierzyły się z Japonią. To właśnie podopieczni Hansiego Flicka są traktowani jako główny faworyt do awansu z pierwszego miejsca, a także jeden z kandydatów do mistrzowskiego tytułu. W ekipie naszych zachodnich sąsiadów przed tym meczem nie brakowało jednak problemów, bowiem uraz wykluczył z gry Leroya Sane, czyli jednego z liderów całego zespołu.

Na boisku w pierwszej połowie było widać ogromną dominację Niemców. Tworzyli sobie kolejne sytuacje i niemal bez przerwy gościli w polu karnym Japończyków. Na prowadzenie wyszli jednak dopiero w 32. minucie. Bramkarz reprezentacji Japonii Shuichi Gonda sfaulował jednego z rywali, a sędzia podyktował rzut karny. Ten na bramkę zamienił Ilkay Gundogan, który zmylił swojego przeciwnika i trafił w sam środek.

Jeszcze przed przerwą do siatki trafił także Serge Gnabry, lecz arbiter dopatrzył się spalonego. Na przerwę schodziliśmy więc z jednobramkowym prowadzeniem reprezentacji Niemiec, a przebieg gry nie zwiastował jej późniejszych problemów.

Po zmianie stron Niemcy byli blisko podwyższenia prowadzenia. Świetnie tego dnia dysponowany był Jamal Musiala, jednak pod bramką rywala nie radził sobie tak dobrze. W 60. minucie kolejną kapitalną okazję miał Gundogan, lecz jego strzał zatrzymał się na słupku.

Z każdą kolejną minutą do głosu dochodziła Japonia. W 73. minucie Manuel Neuer uratował swoją drużynę, lecz chwilę później nie miał już szans. Ritsu Doan dopadł do odbitej przez niego piłki i skierował ją do bramki. W 83. minucie piłkarze Japonii eksplodowali z radości, gdyż udało im się wyjść na prowadzenie. Takuma Asano otrzymał podanie i w dogodnej sytuacji zdobył gola.

W doliczonym czasie gry Niemcy próbowali wyrównać, lecz nie doszli do żadnych konkretów. Japonia sprawia tym samym ogromną sensację i ogrywa wyżej notowanego rywala.

Komentarze