Legenda Niemiec punktuje Polskę. “Jak on ma strzelać?”

Robert Lewandowski
Obserwuj nas w
fot. Grzegorz Wajda Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Lothar Matthäus ocenił jak zaprezentowała się wczoraj reprezentacja Polski. Niemiec skupił się głównie na Robercie Lewandowskim.

  • Reprezentacja Polski nie zagrała dobrze z Meksykiem
  • Słabości naszej kadry wypunktował Lotar Matthäus
  • Jego zdaniem koledzy muszą kreować Lewandowskiemu sytuacje strzeleckie

Polska musi zacząć korzystać z Lewandowskiego

Niedosyt zostawiła po sobie wczoraj reprezentacja Polski po pierwszym meczu na mistrzostwach świata. Biało-czerwoni zagrali słabo, ale mogli pokonać Meksyk. Rzutu karnego nie wykorzystał jednak Robert Lewandowski. Kapitan naszej kadry poza jedenastką nie miał sytuacji na strzelenie gola. Lothar Matthäus uważa, że to spory problem polskiej reprezentacji.

Dziwię się, że mając w składzie jednego z najlepszych piłkarzy świata, tak mało go wykorzystujecie. Do przerwy Robert Lewandowski miał chyba tylko osiem kontaktów z piłką i to na środku boiska. Jak on ma strzelać gole, jak nie dostaje podań w polu karnym, gdy nie ma żadnego wsparcia od pomocników, gdy nie docierają do niego dośrodkowania. Lewandowski nie jest typem piłkarza, który przejmie piłkę na środku boiska, okiwa pięciu rywali i strzeli gola. Trzeba umiejętnie wykorzystywać jego niesamowity instynkt i skuteczność w polu karnym – powiedział legendarny niemiecki zawodnik. Ocenił on też całościowo grę polskiej kadry.

Nie tyle słabo, co bojaźliwie, asekuracyjnie. Dziwię się, że tak na dobrą sprawę nawet nie próbowaliście zaatakować odważniej, przecież Meksyk nie jest światową potęgą. Rozmawiałem z wieloma polskimi działaczami na trybunie i byli po prostu rozczarowani grą reprezentacji Polski – rzekł były pomocnik między innymi Bayernu Monachium.

Czytaj także: Olkiewicz w środę #39. Teraz to ja już nie chcę zera z tyłu

Komentarze

Na temat “Legenda Niemiec punktuje Polskę. “Jak on ma strzelać?”

Dlaczego nie ma wśród naszego “środowiska piłkarskiego ” odważnych ludzi którzy szczerze napiszą o tym PROBLEMIE!!!Nie tylko Matthaus to widział…Szymański,Zielińskiego na boisku a ani jednej (dosłownie) akcji ofensywnej z prawdziwego zdarzenia…czego oni bronili ???remisu???Taka taktyka byłaby dobra na Brazylię czy Niemcy ale na Meksyk??Przecież walczymy z nimi o wyjście z grupy a nie o spadek czy coś takiego…Argentyna przegrała więc obowiązkiem było powalczyć o zwycięstwo (zwłaszcza jak przed nami mecz z nimi).Szkoda słów.To mistrzostwa świata a nie casting na dobry wynik….