Były napastnik AC Milan, Filippo Inzaghi, rozumie dylematy, przed którymi stoi Cristiano Ronaldo będąc u zmierzchu swojej kariery. Włoch przyznaje, że nie jest łatwo podjąć decyzję o rozstaniu z futbolem.
- Ronaldo jest już u schyłku swojej kariery
- Portugalczyk prawdopodobnie zagrał na ostatnim wielkim turnieju
- Obecnie szuka nowego klubu po rozstaniu z Manchesterem United
Inzaghi rozumie rozterki Ronaldo
Cristiano Ronaldo zalał się łzami po odpadnięciu Portugalii w ćwierćfinale mistrzostw świata po tym, jak podopieczni Santosa nie poradzili sobie w rywalizacji z Maroko. 37-latek był wyraźnie zrozpaczony z faktu, iż nigdy nie wzniesie pucharu mistrza świata ze swoim narodem. Opuszczając Katar, Ronaldo jest teraz wolnym zawodnikiem po rozwiązaniu umowy z Manchesterem United. Wciąż nie jest jasne, w którym klubie zagra.
W rozmowie ze Sky Sports Filippo Inzaghi wypowiedział się na temat sytuacji Cristiano Ronaldo i problemów, z jakimi borykają się piłkarze pod koniec kariery.
– Zawsze powtarzam, że trudno nam się zatrzymać, pogodzić się z końcem, który spotkał każdego z nas. Nigdy nie wiesz, co cię później czeka i wiesz, że to, co robisz, daje Ci emocje, które trudno później odzyskać – przyznał Inzaghi.
– Niektórzy zawodnicy zasługują, by zakończyć przygodę z piłką na najwyższym poziomie – dodał.
Pomimo swoich problemów w tym sezonie jasne jest, że Ronaldo nadal może grać na najwyższym poziomie. Portugalczyk zdobył 18 bramek w 30 meczach Premier League w zeszłym sezonie dla Manchesteru United.
W ostatnim czasie pojawiły się spekulacje łączące Ronaldo z saudyjskim Al Nassr, gdzie 37-latek mógłby zarobić nawet 200 mln euro za sezon gry. Portugalczyk jednak zdementował te doniesienia. Według mediów nadal chciałby kontynuować swoją karierę w Europie.
Zobacz również: Tottenham chce zatrzymać Conte. Nowe rozmowy ws. kontraktu
Komentarze