Według angielskiej prasy, Jude Bellingham nie znajdzie się w wyjściowym składzie Synów Albionu na mecz z Walią. Pomocnik Borussii Dortmund nie popisał się w starciu z USA, a ponadto Gareth Southgate chce postawić na doświadczonego Jordana Hendersona.
- Jude Bellingham świetnie wszedł w mundial, strzelając gola z Iranem. W meczu z USA nie zaprezentował się już tak dobrze
- We wtorek Anglicy zagrają kluczowy mecz przeciwko Walii
- 19-latek straci miejsce w wyjściowym składzie na rzecz doświadczonego Jordana Hendersona
Doświadczenie ponad młodzieńczą fantazję. Ulubieniec fanów straci miejsce w składzie Anglii
Jude Bellingham będzie jednym z najbardziej rozchwytywanych zawodników latem przyszłego roku. Nastoletni pomocnik udowadnia, że pomimo młodego wieku potrafi dowodzić drugą linią. Regularnie bierze też udział w akcjach bramkowych Borussii Dortmund. Nie jest tajemnicą, że Niemcy oczekują za swego podopiecznego grubo ponad sto milionów euro. Wśród głównych kandydatów na nowych pracodawców wymienia się Real Madryt, Liverpool i Manchester City.
19-latek świetnie wszedł też w Mistrzostwa Świata w Katarze. Wybiegł w wyjściowym składzie na mecz reprezentacji Anglii z Iranem (6:2) i strzelił jedną z bramek. Od pierwszej minuty rozpoczął również spotkanie ze Stanami Zjednoczonymi (0:0). Tam już jednak nie zachwycił. Daily Mail podkreśla, że Bellingham nie potrafił wpłynąć na grę w drugiej linii. W 69. minucie zmienił go Jordan Henderson. Gra kapitana Liverpoolu spodobała się Garethowi Southgate’owi na tyle, że doświadczony pomocnik utrzyma miejsce w składzie na mecz z Walią. Synowie Albionu chcą pewnie pokonać rywala, by mieć pewność awansu z piewszego miejsca w grupie.
Bellingham rozegrał dla Borussii Dortmund już 22 mecze. Zanotował w nich dziewięć bramek i trzy asysty.
Czytaj więcej: Walia – Anglia: typy, kursy, zapowiedź (29.11.2022).
Komentarze