Kontrowersyjna wypowiedź Chorwata. “Przykro mi, że moim rosyjscy przyjaciele nie są na mundialu”

Dejan Lovren
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Dejan Lovren

Dejan Lovren udzielił kolejnej kontrowersyjnej wypowiedzi. Ubolewa, że na mistrzostwach świata w Katarze brakuje reprezentacji Rosji. Chorwat na co dzień występuje w rosyjskim klubie.

  • Dejan Lovren nie skorzystał z możliwości i pozostał w Zenicie
  • Chorwat nie ukrywa, że sympatyzuje z rosyjskim futbolem
  • Przyznał, że brakuje mu na mundialu reprezentacji Rosji

“Zawsze powinniśmy myśleć pozytywnie”

Inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę sprawiła, że piłkarski świat odciął się od agresora. UEFA wykluczyła rosyjskie zespoły narodowe oraz klubowe z rozgrywek europejskich. Wschodnie mocarstwo w prawach członka zawiesiła także FIFA, w związku z czym reprezentacja Rosji nie pojechała na mistrzostwa świata w Katarze. W barażach o awans na turniej miała zagrać z Polską.

Rosję słusznie potępia zdecydowana większość. Odmiennego zdania jest natomiast Dejan Lovren, który nie skorzystał z możliwości zmiany klubu i na co dzień występuje w Zenicie. Chorwat ubolewa nad faktem, że jego kolegów z rosyjskiej drużyny narodowej zabrakło na tegorocznym mundialu.

Przykro mi, że moi rosyjscy przyjaciele nie są na mundialu. Zawsze mówiłem, że sport i polityka nie powinny iść razem. Oczywiście reprezentacja Rosji to wielki zespół. Szkoda, że chłopaków nie ma w Katarze.

– Ale nie ma na mundialu też innych dużych drużyn, nie tylko rosyjskiej. Mówię o Włochach, czy moim przyjacielu Salahu. Wierzę jednak, że sytuacja wkrótce się zmieni. Zawsze powinniśmy myśleć pozytywnie – przekonuje Lovren.

Lovren jest zaledwie jednym z dwóch zawodników na tych mistrzostwach, którzy grają dla rosyjskich klubów. Drugim jest Moumim Ngamaleu, czyli reprezentant Kamerunu.

Zobacz również: Konflikt w obozie Belgów, selekcjoner zarządził spotkanie kryzysowe

Komentarze