Wrze między zawodnikami obu drużyn. Marokańczykom kończy się czas [WIDEO]

Reprezentanci Chorwacji i Maroka
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Reprezentanci Chorwacji i Maroka

Już od 7 minuty Chorwacją prowadzi w spotkaniu o trzecie miejsce z reprezentacją Maroka 1:0. Po znakomicie rozegranym rzucie wolnym do siatki trafił Josko Gvardiol. Zaledwie dwie minuty później trafiły Lwy Atlasu, tak więc po 9 minutach wynik na tablicy świetlnej to 1:1. Jeszcze przed przerwą trafił Orsic, a Ogniści do szatni schodzili prowadząc 2:1.

  • Od 7 minuty Chorwacja prowadziła 1:0 z Marokiem
  • Dwie minuty później gola na 1:1 strzelił Dari
  • Do końca spotkania o trzecie miejsce pozostało jeszcze wiele czasu

Dwie błyskawiczne bramki w meczu o trzecie miejsce

Kibice oglądający mecz o trzecie miejsce między reprezentacją Chorwacji i Marokiem nie musieli długo czekać na bramki. Zaledwie kilka minut po pierwszym gwizdku arbitra do siatki trafiły oba zespoły, a na tablicy świetlnej ukazał się wynik 1:1.

W 7 minucie spotkania Ogniści sprytnie rozegrali rzut wolny. Piłkę w pole karne wrzucił Perisic, a futbolówkę do siatki skierował jeden z najlepszych obrońców na całych mistrzostwach – Josko Gvardiol. Nie upilnowali defensora w tej sytuacji obrońcy Marokańscy, którzy mogli zachować się zdecydowanie lepiej.

Radość z prowadzenia nie trwała jednak długo. Zaledwie dwie minuty później Maroko wyrównało na 1:1. Tym razem również gol padł po stałym fragmencie gry. Dośrodkowanie na pole karne nie zostało skutecznie wybite przed obrońców, a walkę o pozycję w polu karnym wygrał Achraf Dari. 23-letni obrońca z bliskiej odległości pokonał Dominika Livakovicia o doprowadził do wyrównania.

Maroko wciąż było bardzo groźne i nieustannie stwarzało zagrożenie pod bramką Chorwatów. To jednak podopieczni Zlatko Dalicia objęli jeszcze przed przerwą prowadzenie. Piłkę przed polem karnym stracili Marokańczycy, a ta momentalnie została przez Livaję dograna na lewe skrzydło do Orsicia. 29-latek złożył się do uderzenia i w techniczny sposób trafił na tyle precyzyjnie, że piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki.

Druga połowa nie rozpoczęła się dobrze dla Chorwacji. Z powodu urazu w 60 minucie boisko musiał opuścić Andrej Kramaric. 31-latek we łzach opuszczał boisko, co pokazuje, jak wielkie emocje towarzyszyły temu starciu. W 72 minucie Chorwaci domagali się odgwizdania rzutu karnego, jednak sędzia pozostawał głuchy na ich prośby. Powtórki pokazały, że Josko Gvardiol był ewidentnie kopnięty przez rywala, jednak sędzia nie zdecydował się na odgwizdanie jedenastki.

W 84 minucie zagotował się Amallah, który brutalnie zaatakował rywala łokciem. Piłkarze Maroka otoczyli arbitra, popychając go i szarpiąc. Ten o dziwi nie zdecydował się na wyrzucenie któregokolwiek z nich z boiska.

Chorwacja – Maroko 2:1

1-0 Gvardiol 7′

1-1 Dari 9′

2-1 Orsic 42′

Spotkanie Chorwacja – Maroko trwa.

Sprawdź też: Ulga w obozie Francuzów. Obrońcy wrócili do treningu z zespołem

Komentarze