Odpadnięcie z Mistrzostw Świata w Katarze było dla Brazylijczyków poważnym ciosem. Potężnie przybity podczas konferencji prasowej był Neymar, który odniósł się do dalszej gry w reprezentacji. 30-latek nie wie, czy będzie miał siłę grać jeszcze dla Canarinhos.
- Brazylia przegrała w ćwierćfinale mundialu po rzutach karnych z Chorwacją
- Piłkarze długo po końcowym gwizdku nie mogli pogodzić się z porażką
- Neymar podczas konferencji prasowej rzucił cień wątpliwości na swoją przyszłość w reprezentacji
Neymar rozważa zakończenie reprezentacyjnej kariery?
Niesamowite okoliczności towarzyszyły odpadnięciu reprezentacji Brazylii z Mistrzostw Świata w Katarze. Canarinhos w dogrywce z Chorwacją objęli prowadzenie po golu Neymara, ale rywalom na trzy minuty przed jej końcem udało się wyrównać. W rzutach karnych natomiast lepsi okazji się ogniści.
Tym samym typowana do sięgnięcia po mistrzostwo świata Brazylia pożegnała się z turniejem już na etapie ćwierćfinału. Kompletnie rozbiło to emocjonalnie wielu jej piłkarzy, w tym Neymara. Napastnik na konferencji prasowej po meczu zapytany został o dalszą grę w reprezentacji. Odpowiedź nie była jednoznaczna.
– Nie zamykam drzwi przed drużyną narodową, ale nie gwarantuje też na 100 procent, że wrócę. Muszę to przemyśleć, dojść do wniosku co jest najlepsze dla mnie i dla drużyny – stwierdził Neymar.
W spotkaniu z Chorwacją Neymar strzelił swoją 77 bramkę w narodowych barwach. Dogonił tym samym Pele.
Także u nas: Brazylijczycy bez selekcjonera. Poważne zmiany na horyzoncie
Komentarze