Inter przegrał drugi mecz z rzędu. Chivu zachowuje spokój
Inter Mediolan po trzech meczach w Serie A ma na swoim koncie zaledwie jedno zwycięstwo. Forma zespołu pozostawia wiele do życzenia, ponieważ nie dość, że przed przerwą na kadrę przegrali z Udinese, to na dodatek doznali porażki w starciu z Juventusem. W hicie 3. kolejki musieli uznać wyższość Starej Damy, przegrywając (3:4). Mimo porażki z gry zespołu zadowolony był Cristian Chivu.
– Zagraliśmy świetny mecz. Dwukrotnie przegrywaliśmy i udało nam się odwrócić wynik. Niestety musimy zrozumieć pewne momenty. Trzeba patrzeć na naszą grę – to my prowadziliśmy spotkanie i zawsze staraliśmy się je wygrać. W ostatnich 10 minutach powinniśmy byli zagrać inaczej – podsumował mecz z Juventusem.
– Musimy lepiej zarządzać pewnymi momentami, oni w trudnych chwilach nigdy nie wstydzili się wybić piłki na trybuny. Ja biorę na siebie odpowiedzialność za grę. Wszyscy znamy jakość Çalhanoğlu, to jest to, co może nam dać, ale w ostatnich 10 minutach trzeba było postąpić inaczej. Wracamy do domu z żalem, ale zabieramy ze sobą to, co dobrze zostało zrobione – powiedział Cristian Chivu, cytowany przez Daniele Mariego.
Mimo tak słabego startu Cristian Chivu nie widzi powodów, aby bić na alarm. Zdaniem rumuńskiego szkoleniowca gra Interu wcale nie jest zła. Jego zdaniem piłkarze muszą zapomnieć o przeszłości i skupić się na tym co ich czeka w najbliższym czasie.
– Dwie porażki w trzech meczach? Spójrzcie na naszą grę, zobaczcie, ile dobrego dziś zrobiliśmy. Idziemy dalej i pracujemy, trzeba wymazać to, co wydarzyło się w przeszłości, aby mieć jasność i spokój potrzebne do osiągania wyników – ocenił start sezonu w Serie A.
W środku tygodnia Inter rozpocznie grę w Lidze Mistrzów. W 1. kolejce fazy ligowej zmierzą się z Ajaksem. Z kolei następny mecz w Serie A odbędzie się w niedziele (21 września), gdy zmierzą się przed własną publicznością z Sassuolo.