Juventus poszukuje następcy Igora Tudora
Juventus pożegnał Igora Tudora po trzeciej porażce z rzędu i serii rozczarowujących występów. Spotkanie z Lazio, zakończone wynikiem 0:1, przesądziło o losie chorwackiego szkoleniowca. Klub w oficjalnym komunikacie ogłosił, że tymczasowo drużynę poprowadzi Massimiliano Brambilla, który zasiądzie na ławce w środowym meczu z Udinese.
Według „Corriere dello Sport” najpoważniejszymi kandydatami do objęcia posady są Luciano Spalletti i Raffaele Palladino. Pierwszy z nich to doświadczony trener, który potrafi w krótkim czasie uporządkować drużynę i przywrócić jej skuteczność. Palladino natomiast uchodzi za przedstawiciela nowej generacji włoskich szkoleniowców i cieszy się opinią trenera z nowoczesnym podejściem do gry. Wymienia się również nazwisko Roberto Manciniego.
Nie można też wykluczyć powrotu Thiago Motty, który wciąż jest formalnie związany kontraktem z Juventusem, choć to najmniej realna opcja. Klub analizuje również kandydatury spoza Włoch. Na tej liście pojawiają się Edin Terzić, były trener Borussii Dortmund, oraz Laurent Blanc, mający za sobą pracę w Paris Saint-Germain i reprezentacji Francji.
Czas działa na niekorzyść Juventusu, dlatego decyzja o nowym szkoleniowcu ma zapaść już wkrótce. Brambilla poprowadzi drużynę tylko tymczasowo, dopóki zarząd nie wybierze docelowego trenera. W Turynie panuje przekonanie, że nowy szkoleniowiec musi przywrócić Bianconerim charakter, intensywność i wiarę w zwycięstwo. Wszystko wskazuje na to, że wybór zostanie dokonany w tym tygodniu.
Zobacz również: Kulisy El Clasico. Spięcia, prowokacje i ukryte historie z Bernabeu









